Zdrowe jelita w holistycznym ujęciu św. Hildegardy

2615
fot. pixabay

Hildegarda żyła w epoce średniowiecza. Jej fenomen przetrwał do czasów współczesnych dając ogromną wartość dla zdrowia i jego holistycznej koncepcji.

Czasy średniowiecza to odległa historia. Można dzięki źródłom przytoczyć kilka faktów z życia Doktora Kościoła, którym jest św. Hildegarda z Bingen. Jako dziesiąte dziecko w rodzinie, w wieku ośmiu lat oddano ją do klasztoru benedyktynek. Znany jest fakt, że nie potrafiła posługiwać się pismem ani też nie znała liter, żeby móc czytać. Pomimo tego z pomocą asystentów – sekretarzy, spisane zostały podyktowane przez nią liczne księgi, dzieła po łacinie. Jako wizjonerka z niesamowitą lekkością połączyła nauki teologiczne, muzykę, etykę w szerokim, horyzontalnym rozumieniu istoty ludzkiej w dziele stworzenia oraz jego miejsca w kosmosie. Zauważyła, że wszystko jest ze sobą niesamowicie powiązane, pokazała skutek i przyczynę. Wskazała na rolę duchowości, na wzajemne przenikanie świata roślin, zwierząt oraz człowieka a także moc żywiołów. Pokazała komplementarną całość jaką jest Wszechświat.

Człowiek w centrum

„W samym centrum sieci świata stoi człowiek. Jego postura jest wprawdzie niewielka, jednak posiada ogromne moce duszy. Jego głowa zwrócona jest ku górze, stopy zaś oparte na mocnym gruncie, może on wprawić w ruch zarówno rzeczy położone wysoko, jak i te znajdujące się nisko.” – dr W. Strehlow

Dla Hildegardy ogromne znaczenie miała nauka o czterech elementach. Twierdziła, że stworzone są na potrzeby człowieka, dla niego służą. „Liczba cztery ma zasadnicze znaczenie: to liczba oznaczająca cztery elementy kosmosu.” – dr Wighard Strehlow

Bardzo ciekawą koncepcją jest system czterech soków pochodzący od powietrza, wody, ognia i ziemi, którego symbolika oznacza: osocze krwi, erytrocyty, trombocyty oraz leukocyty. Była przekonana, że wszelkie choroby uznane za cywilizacyjne mogą być wyleczone wtedy, kiedy uleczone zostaną przyczyny duchowe. Hildegarda pisała: „Wiedza jest jak nektar w ciele …Jak tylko dusza zsyłana jest przez Boga, myśli płyną ku sercu i gromadzą się w piersiach człowieka, stąd docierają do głowy i do wszystkich pozostałych członków. Swoim rozumem obejmuje ona moce uzdrawiające samym tylko słowem. W taki sposób człowiek dokonuje swojego życiowego dzieła zgodnie z planami swoich myśli.”- fragment „Programu zdrowia św. Hildegardy z Bingen” dr Wighard Strehlow.

Na świecie jest znanych wiele zasad, prawideł, metod żywienia. W tej ogromnej różnorodności ma miejsce licząca 800 lat tradycja żywieniowa. Jej kuchnia jest bogata we wspaniałą, wielopłaszczyznową propozycję pokarmów w skład, których wchodzi: orkisz, owoce, warzywa, mięso. Ten styl odżywiania w ogóle nie nadaje znaczenia liczbie kalorii, nie koncentruje się na tym aspekcie. Kluczem jest wzięcie pod uwagę wartości „uzdrawiającej” – „subtelności” danego produktu. Jest to wartość bezdyskusyjna.

Hildegarda jej sposób na zdrowe jelita

Dlaczego jelita są tak zdumiewająco ważne?

Znany biolog, prof. S. Wiąckowski pisze: „Płuca kontaktują się ze środowiskiem za pośrednictwem ok. 90 cm2, skóra przez około 2 m2, a przewód pokarmowy za pośrednictwem 300-400 m2. Tak więc przewód pokarmowy człowieka za pośrednictwem żywności ma największy kontakt ze środowiskiem”. Nauka udowadnia, że nasz system odpornościowy znajduje się w ścianie jelita tzw. pęczki Peyera.

Ciekawostka

Pęczki Peyera te dość oryginalne organy limfatyczne, produkują wyspecjalizowane komórki odpornościowe. Zjawisko to powoduje całą kaskadę zależności aż do zidentyfikowania interleukin. Ponieważ z wielu dowodów wynika, że system odpornościowy usytuowany jest w ogromnej, przeważającej mierze w jelitach, to właśnie flora jelit oraz pożywienie mają kolosalny wpływ na nasze zdrowie.

Harmonia występuje kiedy system odpornościowy, flora jelit oraz psychika a przede wszystkim właściwie zarządzany stres są w równowadze. Hildegarda zwracała uwagę, że jelita są odpowiedzialne za radzenie sobie ze stresem i to one są „celem reakcji psychicznych”. Jako Doktor Kościoła ujawniła 35 wad lub czynników psychicznych, które mają ogromny wpływ na kondycję jelit. Wymieniając uczucia takie jak: złość, wściekłość, gniew, frustracja pokazała, że są czynnikami powodującymi destabilizację flory jelit. Hildegarda uwrażliwiała na objawy płynące z ciała i wskazywała na uważność, żeby obserwować i zrozumieć język ciała.    

Warto pamiętać: Zawiść = wzdęcia, biegunki, zapalenie jelit. Rozpacz = depresja, kolki, wzdęcia. Smutek = depresja, zaparcia.

Na co zwrócić uważność kiedy flora jelit daje sygnał alarmowy

Warto przypatrzeć się zjawisku kandydozy. Drożdżaki i grzyby pleśniowe produkują enzymy, które są niekorzystne dla zdrowia. Ich rola w szkodach dla ścian jelit jest ogromna, jelita bowiem staja się przepuszczalne, wobec czego alergeny mają klucz do systemu limfatycznego. Kaskada ta powoduje liczne rekcje alergiczne, nietolerancje pokarmowe, choroby z autoagresji czy autoimmunologiczne. Infekcja grzybicza jest czynnikiem namnażania się czynników chorobotwórczych poprzez wydalanie swoich toksyn gnilnych do krwi i limfy. Także liczne przewlekłe objawy powodowane są poprzez infekcje grzybicze jelit. Ta rozpiętość objawów jest od chorób żołądka i jelit poprzez stany zapalne jamy nosowo-gardłowej, układ oddechowy, układ moczowy i płciowy oraz choroby skóry.

Jedno jest pewne u człowieka zdrowego, u którego prawidłowo zbilansowana jest flora jelit – infekcje grzybicze nie maja miejsca. Mikrobiom jest w stanie doprowadzić do równowagi w tym potężnym ekosystemie naszego wnętrza.

Terapia pokarmem najlepszym panaceum

Hildegarda pokazuje w jaki sposób można „odtruć” potrawy, żeby miały walory potrawy gotowanej. Poleca użycie: soli, czosnku, octu winnego oraz koperku do marynaty sałaty głowiastej. Takie produkty jak kasztany, koper włoski czy owoce pigwy jako nieliczne można spożywać na surowo bez reperkusji procesów gnilnych w jelitach.

Hildegarda opowiada się za gotowanym pożywieniem lub przygotowywanym na parze dlatego, że najprościej mówiąc nasz żołądek nie jest wyposażony w enzymy trawiące celulozę, z produktami tymi nie radzi sobie także wątroba. Pożyteczna flora jelit też ma pełne „ręce roboty” z zarazkami gnilnymi, które za wszelką cenę chcą się jej pozbyć.

Co można zrobić dla poprawy czynności jelit?

Koncepcja św. Hildegardy a współczesne badania laboratoryjne jako kompletne rozwiązanie dla mikrobiomu:

  • korzystając z dzisiejszych badań laboratoryjnych można ustalić skład swojego, indywidualnego, niepowtarzalnego mikrobiomu
  • wykonać badanie ilościowe w kierunku candida
  • warto oczyścić jelita przy pomocy miodu z wszegłowią górską oraz równocześnie doposażyć jelita pożytecznymi mikroorganizmami (z powodzeniem można wykorzystać analizę tzw. badanie mikroflory jelit, które pozwoli na dokładna aplikację mikroorganizmów)
  • akceptacja i zastosowanie tzw. sześciu złotych reguł życia wg Doktor Kościoła.

Ciekawostka

Spacer ma ogromne znaczenie. Hildegarda uważała, że w stopach umiejscowiony jest piąty zmysł. Pisała: „Kto nie używa stóp jest ociężały umysłowo i chory.”

Warto wiedzieć:

„Wszegłowia jest ciepła i ma suchą moc zieleni (…). Są to najsmakowitsze powidła, cenniejsze od złota i bardziej przydatne niż najczystsze złoto”. – św. Hildegarda

Warto wiedzieć:

Dieta orkiszowa to zdrowie umiejscowione w malutkich ziarenkach o nieprzecenionych właściwościach. Hildegarda zalecała, żeby każdy dzień rozpoczynać habermusem, ogrzeje żołądek i wzmocni organizm. Habermus – ziarno znane już było gladiatorom.

Orkisz to wspaniały filar wspierający jelita. Z wielu powodów jest nieocenionym źródłem zdrowia, to „najłagodniejsze ze zbóż”:

  • zawiera wysokowartościowe białko do 20%
  • zawiera najlepiej przyswajalny błonnik, który jest najlepiej wchłaniany. Błonnik ten jak podają źródła jest rozkładany przez florę jelit na kwas octowy, kwas propionowy oraz kwas masłowy, które tworzą lekko kwasowe środowisko, w którym bakterie kwasu mlekowego w jelicie cienkim mogą wzrastać
  • jest nieocenionym źródłem witamin: B1, B2, B6, A i E
  • bogaty w minerały i mikroelementy
  • „tiocyant- substancja czynna, stymulująca odporność wg prof. dr W. Weuffen, Greifswald”.

Ciekawostka:

Warto stosować odżywiane orkiszem rekomendowanych odmian przez św. Hildegardę m.in.: Ostro czy Oberkulmer Rotkorn. Ponieważ, jest to celowana ochrona przeciw candida, a przede wszystkim dlatego, że orkisz jest wspaniałym podłożem dla dobroczynnych bakterii kwasu mlekowego.

Warto wiedzieć:

Hildegarda propagowała dwie flagowe przyprawy, które utożsamiane są z jej postacią. To galgant i bertram. Ten duet odpowiedzialny jest za lepsze trawienie, przyswajanie witamin, pomoc w trawieniu, wzmocnienie i rozgrzanie organizmu, ochronę przed infekcjami.

Podsumowując nieocenioną wiedzę św. Hildegardy należy z ogromnym szacunkiem wspomnieć o wielu aspektach jej terapii, na którą składa się wiele czynników m.in.,: post, psychoterapia duchowa, muzyka i taniec, medytacja, upust krwi, stawianie baniek oraz ignipunktura czyli metoda leczenia ogrzewaniem.

Kulminacyjny aspekt to terapia wiarą. To co leczy jest schowane w głębi każdego z nas – to nasze siły uzdrawiające. Tajemnica tkwi w wydobyciu tych sił na zewnątrz i skierowaniu ich energii do swego wnętrza, poprzez odpowiednie pożywienie, zioła, rośliny, medytacje.

Ciekawostka:

Hildegarda w swoich wizjach słyszała pieśni śpiewane przez Aniołów. Powstało ich 77. Dzięki mocy muzyki uzdrawiającej można na zawsze rozstać się z wieloma chorobami.

„Jestem przekonany, że przy pomocy Aniołów, którzy są potężnymi duchami przewyższającymi inteligencją człowieka, możemy w życiu znacznie więcej osiągnąć, jak również uniknąć wielu problemów i niepotrzebnego bólu”. – o. Józef Witko OFM „Miłość wszystko zwycięża”.

Współczesne życie jest wielowymiarowe i praktycznie nie ma żadnych tajemnic, fizyka kwantowa daje wiele odpowiedzi. Słowa św. Hildegardy to nie przysłowiowy „kosmos”, to klarowny przekaz, że człowiek jest w centrum wszechświata, jest jego częścią i wszystko się przenika. Hildegarda ze stanowczością przekazuje: „Kiedy Bóg stworzył niebo i ziemię postawił człowieka w samym centrum wszechświata”.

Wspaniała wdzięczność dla św. Hildegardy w słowach pięknej modlitwy:
„Dająca rady w trudnościach
Ochraniająca słabych
Pomagająca chorym (…)”.

Dziękuję serdecznie biologowi dr. Piotrowi Kardaszowi, za inspirację na jednym z wykładów, postacią Doktora Kościoła – św. Hildegardy z Bingen.

BEATA BRUŚ
kreator zdrowia, pomysłodawca poradni on-line www.krajobrazyzdrowia.pl, specjalista SPA&Wellness