Pędzel zamiast skalpela

Dobrze wykonany makijaż to najstarszy i niezawodny sposób na zatuszowanie oznak starzenia się skóry.

W pewnym wieku skóra zaczyna się zmieniać. Z jędrnej, promiennej, staje się szara, „zmęczona”, pozbawiona blasku. Kobietom ciężko jest pogodzić się z takim stanem rzeczy więc próbują w nierównej walce spowolnić czas rozmaitymi sposobami. Za głównego sprzymierzeńca uznaje się skalpel i różnego typu zabiegi wolumetryczne: face lifting. Coraz większym powodzeniem cieszą się też zabiegi medycyny estetycznej: korekty ust oraz zabiegi botoxem. Zdarza się, że efekty takich zabiegów wyglądają nienaturalnie, efekt końcowy nie jest zgodny z zamierzonym. Jednak należy postawić pytanie czy zawsze potrzebne są trwałe i kosztowne rozwiązania, aby czuć się pięknie i kobieco? Pośród tych wszystkich zabiegów zapomina się o najstarszym i niezawodnym sposobie, którym jest dobrze wykonany makijaż.

Makijaż – aspekt psychologiczny
Makijaż anti-aging może mieć znaczenie psychologiczne. Często wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego ile kobiet w dzisiejszych czasach nie jest zadowolonych ze swojego wyglądu oraz posiada mnóstwo kompleksów. Twarz ze względu na silne skupianie na sobie uwagi można uznać za centralną część naszego ciała. Dlatego należy przywiązywać dużą uwagę do jej wyglądu. Szczególnie u kobiet dojrzałych ma to ogromne znaczenie ze względu na pojawiające się defekty skóry. Kobiety, niezależnie od wieku nakładając makijaż dowartościowują się zakrywając wszystkie mankamenty i za tą „osłoną” mogą „stworzyć” lepszą wersję siebie samych. Szczególnie ostre odmiany trądziku różowatego czy inne bardzo widoczne defekty skóry mogą mieć negatywny wpływ na samopoczucie. Z obawy przed pokazaniem twarzy bywa, że nie wychodzi się z domu, unika się kontaktów towarzyskich, jest się uważanym za zamkniętego w sobie, niekomunikatywnego. W bardzo ciężkich stanach dochodzi czasem do depresji, której leczenie jest trudne. Takie przypadki pokazują dlaczego tak ważna jest współpraca dermatologów z kosmetologami, makijażystami, wizażystami i psychologami. Można poprawić stan skóry i podczas kuracji zakamuflować jej niedoskonałości i tym samym dążyć do wyznaczonego przez kobiety „ideału”. By efekt końcowy wykonania makijażu i nauki jego samodzielnego wykonania w domu był dobry musi zachodzić relacja partnerska między kosmetologiem, a klientką. Zarówno kosmetolog jak i klientka muszą być świadomi tej współpracy. Nauka wykonania makijażu jest często pierwszym etapem zmiany, metamorfozy. Ostatecznie należy pamiętać by wszystkie zmiany, które chce się osiągnąć mają sprawić, że klientka będzie się czuła szczęśliwa. Podjęcie pierwszego kroku może być niezwykle ciężkie jednak przegrywa tylko ten, kto nic nie robi.

Cel makijażu anti-aging
Makijaż anti-aging ma na celu optyczną poprawę wyglądu – odmłodzenie. Należy pamiętać, że wystarczy jedynie 5 sekund, by kogoś ocenić i przypisać mu określone cechy na podstawie wyglądu. Prawdą jest to, że liczy się przede wszystkim to jaki jest człowiek i jak traktuje innych ludzi. Jednak pierwsze wrażenie pozostaje długo w pamięci, działa na intuicję, a w kwestii oceniania innych pozostawia niezatarty ślad. Na podstawie wyglądu dokonuje się analizy i segregacji nowo poznanych osób. Każdy dokonuje oceny nowo poznanej osoby po wyglądzie. Robią to już nawet dzieci. Dopiero doświadczenie życiowe pozwala zachować dystans do swoich spostrzeżeń, szybkiej oceny ludzi, również w myśl zasady, że: „nie szata zdobi człowieka” i że przy bliższym poznaniu kogoś nielubianego okaże się on naprawdę wartościową osobą. Seniorom i osobom starszym jeszcze trudniej jest wywrzeć dobre wrażenie. Zwłaszcza wśród młodych osób istnieje wyobrażenie, że seniorzy są niedołężni, cały czas narzekają, a ich wygląd pozostawia wiele do życzenia. Słowo „starość” posiada wiele negatywnych synonimów, takich jak: brzydota, brak wdzięku, zrzędliwość, niezaradność, niedołężność, niezgrabność, utrata atrakcyjności. Osoby starsze często postrzegane są jako niezadbane, nieatrakcyjne, przestające dbać o siebie i swój wygląd. Aby pomóc w podniesieniu poziomu atrakcyjności kobiet, seniorek, należy uwzględnić aspekt makijażu specjalnie dobranego do celu i problemów kobiet dojrzałych. Ten rodzaj makijażu zaczyna się od odpowiedniego przygotowania skóry. Cera dojrzała wymaga szczególnej pielęgnacji gdyż jest przesuszona, widoczne są zmarszczki, teleangiektazje oraz przebarwienia. Z pomocą przychodzą kosmetolodzy wyszkoleni by zapobiegać takim stanom, podjąć na nich odpowiednie postępowania i uczyć sobie z nimi radzić. Wykonanie makijażu anti-aging, może sprawiać trudności, pojawiają się zdania: „Nie wiem. Nie umiem. Nigdy się nie nauczę”. Wykonanie takiego makijaż wymaga treningu. Początki mogą być trudne ale widok poprawnie i pięknie wykonanego makijażu, który podnosi wizualną atrakcyjność może naprawdę podnieść poczucie własnej wartości.

Zasady makijażu anti-aging
Podstawowym zadaniem makijażu dla cery dojrzałej oprócz zdobienia są:

• Nawilżenie, odżywienie, wygładzenie cery. Dla cery dojrzałej najlepiej sprawdzą się produkty dodatkowo liftingujące, które będą stanowić idealną bazę, potocznie nazywane „żelazkiem na zmarszczki”.
• Ważne jest zastosowanie podkładu oraz korektora, które powinny mieć lekką konsystencję na bazie wody czyli emulsji typu w/o. Ze względu na uzyskanie naturalnego efektu rezygnuje się z ciężkich, matujących podkładów, które podkreślą zmarszczki lub przesuszenie naskórka. Podkład powinien być idealnie dobrany do odcienia skóry. W tym celu należy nanieść go na linię żuchwy, delikatnie rozetrzeć i sprawdzić czy wpasowuje się w kolor skóry. Korektor w odcieniu zielonym z łatwością przykryje zaczerwienienia oraz teleangiektazje typowe przy trądziku różowatym.
• Bronzerem można skorygować kontur twarzy, a nakładając róż na kości policzkowe można subtelnie ożywić całą twarz i wprowadzić kolorystyczną harmonię między skórą, ustami, a włosami. Ważne jest to by pamiętać, że kolor bronzera jest równie ważny co kolor podkładu. Nakładając bronzer o zbyt chłodnym odcieniu możemy stworzyć wrażenie „brudnych” plam, natomiast zbyt ciepły odcień może spowodować wrażenie pomarańczowej opalenizny. Kosmetyk nakłada się w miejsce pod kością policzkową, delikatnie na linię żuchwy oraz na boki czoła co spowoduje wrażenie szczuplejszej twarzy. Róż nakłada się dokładnie nad bronzerem. Należy jednocześnie pamiętać o umiarze w stosowaniu tych kosmetyków. Róź przykuwa uwagę do powierzchni skóry, na której się znajduje, więc niechcący może zwrócić uwagę na nierówną fakturę czy zmarszczki. Dla blondynek idealnie sprawdzą się kolory brzoskwiniowe, koralowe oraz jasno różowe natomiast dla brunetek mieniące się różne odcienie różu. Zadaniem różu jest dodanie „świeżości”, zdrowego wyglądu cery. Warto poeksperymentować z różem w postać kulek, prasowanym oraz o konsystencji kremowej.
• Brwi są, tak zwaną ramą oczu. Ich nowy, odpowiednio dobrany kształt może zmienić całą twarz. W wieku dojrzałym brwi stają się rzadsze, jaśniejsze, znikają. To samo dotyczy rzęs. Należy nadać im prawidłowy kształt i wzmocnić koloryt kredką lub cieniem minimalnie ciemniejszymi niż ich naturalny kolor lub w tym samym kolorze żeby stały się bardziej wyraziste lecz zarazem nie przerysowane. Efekt powinien być jak najbardziej naturalny.
• Na rzęsy stosuje się czarny lub grafitowy, wydłużający tusz, a ewentualne ubytki można zatuszować doklejając kępki rzęs lub wykonując stylizację, tzw. objętościową, trwałą.
• Na usta stosuje się pomadki często w kolorze zbliżonym do naturalnej barwy ust, a kształt nadaję się konturówką, która zapobiega przechodzeniu pomadki w zmarszczki wokół ust. Problemem kobiet dojrzałych jest często przyzwyczajenie się tylko do jednego koloru pomadki stosowanego latami. Kolorem pomadki najszybciej można zmienić wygląd, charakter makijażu i całej stylizacji. Jest w stanie nawet wyrazić nastrój, temperament, osobowość.
• W makijażu oczu natomiast unika się nakładania perłowych cieni na całą powiekę, ponieważ zwracają uwagę na zmarszczki i wiotkość skóry. W dziennych makijażach starajmy się używać stonowanych kolorów ponieważ kolory neonowe, jaskrawe są tzw. „krzykaczami” i również zwrócą uwagę na fakturę skóry. Na linię wodną nakłada się beżową lub blado różową kredkę, co otwiera oko, powiększając je.

Dzięki tak wykonanemu makijażowi można „odjąć” trochę lat poprawiając przy tym samoocenę, która przy ówczesnym kulcie piękna jest dość często zaniżona.

Paulina Kwiatkowska
Studentka I stopnia kierunku Kosmetologia na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. Z zamiłowaniem zajmuje się makijażem związanym z tematyką anti-aging. Jej pasją stało się poszukiwanie zachwytów i odkrywanie piękna jesieni życia.