Nadmiar soli nie służy organizmowi, ale jej niedobór grozi utratą zdrowia. Sól zbawiennie wpływa na układ oddechowy, a zawarty w niej sód odpowiada za prawidłową pracę układów mięśniowego i nerwowego oraz utrzymanie właściwej równowagi wodno-mineralnej.
Sól jest naturalnym minerałem o właściwościach dezynfekujących i antyseptycznych, od wieków wykorzystywanym do oczyszczania ran i tkanin. Doskonale konserwuje żywność i nadaje smak potrawom. Już w starożytności używano ją do przedłużania świeżości mięsa, ryb, warzyw i serów. W XV w. wartość soli była tak duża, że zyskała miano białego złota i była środkiem płatniczym. Na początku XX w. zauważono, że nadmierne spożywanie soli podwyższa ciśnienie tętnicze, dlatego warto jej się przyjrzeć uważniej.
Sól w kuchni
– Sól jest potrzebna w codziennej diecie, ale należy używać jej z umiarem (jedna płaska łyżeczka zaspokaja dzienne zapotrzebowanie organizmu). Jest niezbędna w kuchni. Niemal każda potrawa zawiera sól. Nie ma kiszonek bez soli, ani wędzonego mięsa i ryb. Ciężko zjeść nieosolone ziemniaki czy jajko bez odrobiny soli. To naturalny środek konserwujący. Dosmacza potrawy i może być elementem dekoracyjnym, tak jak gruba, ziarnista sól w koktajlach czy polędwicy Manor House. Jest również nieodłącznym składnikiem diety śródziemnomorskiej, która jest uważana za jedną z najzdrowszych na świecie i określana dietą długowieczności. – mówi Małgorzata Figarska, Szefowa Gastronomii w hotelu Manor House SPA.
Zalety i wady soli
Sól to chlorek sodu (NaCl), niektóre jej odmiany zawierają niewielkie ilości wapnia, potasu, żelaza, jodu i cynku. Sód jest niezbędnym do życia pierwiastkiem, który pełni wiele funkcji w organizmie: reguluje jego gospodarkę wodną, chroni przed nadmierną utratą płynów, wspomaga detoksykację usuwając zbędne produkty przemiany materii. Sól jest wchłaniana przez skórę podczas kąpieli, utrzymuje prawidłowe napięcie mięśni, redukuje stres, reguluje prawidłowy rytm i jakość snu. Zbyt dużo sodu w diecie może prowadzić do nadciśnienia, chorób serca, udaru, niewydolności układu krążenia, zatrzymywania wody w organizmie, co nie sprzyja odchudzaniu. Jak zawsze chodzi o umiar. Cenne dla organizmu są kiszonki, które są naturalnym probiotykiem, wspierają pracę układu pokarmowego, poprawiają mikroflorę jelitową, trawienie i metabolizm, wzmacniają układ immunologiczny. Ze względu na dobroczynne właściwości kiszonki od lat są serwowane w restauracji hotelu Manor House. Są to m.in. pierogi z kiszoną kapustą, dopełniające smak i wygląd dań obiadowych kiszone ogórki, kapusta, rzodkiewka, czarna marchew, a podczas śniadań kiszone warzywa oraz kwas z kapusty, ogórków i buraków.
(……………………………………………….)
Artykuł ukazał się w wydaniu 1/2025 art of BEAUTY
Jeśli chcesz przeczytać więcej zamów egzemplarz lub prenumeratę art of BEAUTY >>>