Wypadanie włosów może być objawem wielu chorób, m.in. o podłożu autoimmunologicznym. Włosy możemy tracić zarówno w przypadku niedoczynności jak i nadczynności tarczycy. Czy da się zahamować ten proces?
Jedną z najczęstszych przyczyn problemów z włosami są coraz powszechniej występujące zaburzenia hormonalne, czyli problemy z równowagą gospodarki hormonalnej w organizmie. Mogą one powodować wiele uciążliwych objawów i dolegliwości, jak na przykład wahania wagi i nastroju, zmiany skórne czy rozregulowanie cyklu menstruacyjnego. Wśród możliwych przyczyn zaburzeń hormonalnych wymienia się schorzenia narządów odpowiedzialnych za produkcję danego hormonu, procesy związane z dojrzewaniem czy menopauzą, ale także nieodpowiednią dietę, niezdrowy tryb życia i stres. Po pomoc przy zaburzeniach hormonalnych należy zgłosić się do specjalisty – endokrynologa, który przygotuje proces leczenia w zależności od przyczyn zaburzeń hormonalnych. Warto również skonsultować się z trychologiem, aby wykonać pogłębiony wywiad badający stan zdrowia naszych włosów, w razie potrzeby wykonać trichoskopię, czyli badanie skóry głowy i cebulek włosów oraz podjąć odpowiednią terapię trychologiczną.
Hormony kontra włosy
Jeśli mamy prawidłowy poziom hormonów tarczycy, to nie ma on wpływu na włosy. Wypadanie włosów występuje u osób z zaburzeniami pracy tarczycy. Nadmiar hormonów, jak również zbyt niskie ich poziomy powodują zmiany we włosach, osłabienie kondycji cebulek włosowych, przyczyniając się do ich wypadania. Wynika to z faktu niedostarczenia odpowiedniej ilości składników do mieszka włosowego bez którego nie ma możliwości przebiegu biochemicznych procesów budulcowych włosa.
Nasilone wypadanie włosów może być jednym z objawów chorób tarczycy, dlatego przeprowadzając wywiad w kierunku diagnostyki wypadania włosów, specjalista może zasugerować również wizytę u endokrynologa, który zleci wykonanie odpowiednich badań np. TSH, FT3, FT4. Zaburzenia pracy tarczycy są coraz powszechniejsze wśród polskiej populacji. Szacuje się, że może cierpieć z ich powodu i zmagać się z nimi nawet 20% Polaków. Skutkiem ubocznym, który wpływa na estetykę naszego wyglądu i samopoczucie może być słaba kondycja włosów i ich wzmożone wypadanie. Zachorowalność na zaburzenia pracy tarczycy dotyka większej ilości kobiet niż mężczyzn w skali 10:1.
Mimo że nadczynność i niedoczynność tarczycy sygnalizują różne objawy, zmiany w strukturze skóry i włosów występują przy tych obydwóch zaburzeniach. Przy zaburzeniach pracy tarczycy może dochodzić do tzw. łysienia telogenowego, które objawia się intensywną utratą włosów oraz znacznym przerzedzeniem w części szczytowej. Problemy z autoimmunologicznym zapaleniem tarczycy mogą być też powiązane z tzw. łysieniem plackowatym. Dysfunkcja tarczycy pozbawia włosy również ważnych minerałów i witamin czego efektem mogą być suche, szorstkie i łamliwe włosy.
Niedoczynność tarczycy a włosy
Niedoczynność tarczycy oprócz wypadania włosów bardzo często objawia się zaburzeniami snu, obniżoną koncentracja, niedoborem witamin, apatią, problemami z nadwagą oraz wieloma innymi symptomami. Jedną z chorób poprzedzających niedoczynność lub jej towarzyszących jest autoimmunologiczne zapalenie tarczycy (Hashimoto). Hashimoto jest chorobą, w której układ immunologiczny atakuje własną tkankę w tym przypadku tarczycę. To znaczy układ odpornościowy źle odczytał sygnały mu wysłane i wytworzył „broń” przeciwko własnej tkance tarczycy myśląc, że atakuje patogeny. W wielu przypadkach wypadanie włosów to jeden z pierwszych objawów choroby Hashimoto, który zostaje z nią powiązany i tak na prawdę przez wzmożoną utratę włosów wiele osób dowiaduje, że na nią choruje.
Przy chorobie Hashimoto kluczowy jest powrót do wewnętrznej równowagi. Wysokie przeciwciała przeciwtarczycowe i dysproporcja na osi podwzgórze-przysadka-tarczyca prowadzą do dysfunkcji w mitochondriach i inhibicji biogenezy w mieszkach włosowych. Oznacza to, że zaburzenia hormonalne pracy tarczycy wynikające z autoimmunologicznego zapalenia tarczycy wpływają na obniżenie dostarczania energii do mieszka włosowego w celu podziałów komórkowych potrzebnych do wzrostu włosa. Efektem tego jest coraz słabszy porost włosów lub ich wzmożone wypadanie. W przywróceniu homeostazy organizmu oprócz pomocy endokrynologicznej pomocna może być także zbilansowana dieta, wykluczająca potencjalnie najpopularniejsze alergeny jak gluten, laktoza czy soja. Warto także zastosować zabiegi trychologiczne na skórę głowy, które będą hamować wypadanie włosów oraz stymulować je do porostu, zawierające preparaty z składnikami aktywnymi stymulującymi włosy do wzrostu czy naświetlania PDT bądź LLLT (Low Level Laser Therapy), które działając na poziomie komórkowym aktywują ATP do podziałów komórkowych.
U osób z niewyrównaną chorobą tarczycy obserwuje się także często przerzedzenie włosów, ponieważ brakuje im składników odżywczych i substancji budulcowych, aby rosnąć oraz przyrastać na grubość. Często u osób z niedoczynnością tarczycy średnica włosa jest mniejsza, co objawia się przerzedzeniem. Tak zróżnicowany obraz grubości włosów nazywamy objawem anizotrichozy. Choroby tarczycy mogą także wchodzić w interakcje z hormonami płciowymi, wywołując objawy łysienia androgenowego.
Aby wzmocnić kondycję włosów i zatrzymać ich wypadanie, należy spojrzeć na problem całościowo, wykonując jeśli będzie taka potrzeba szereg badań biochemicznych, pozwalających zrozumieć co dzieje się w naszym organizmie. W efekcie można będzie osiągnąć dobre samopoczucie i satysfakcjonujący wizualny efekt estetyczny.
Nadczynność tarczycy a włosy
Nadczynność tarczycy oprócz intensywnego wypadania włosów objawia się często nagłą utratą wagi, zaburzeniami pracy serca, zaburzeniami snu oraz ciągłym uczuciem gorąca. Do najczęstszych przyczyn, które prowokują tarczycę do nadczynności należy choroba Gravesa-Basedova. Jest to również zaburzenie autoimmunologiczne, w którym organizm w wyniku czynnika zapalnego spowodował zaburzenie pracy układu immunologicznego i wywołał atak na tarczycę. Osoby cierpiące na nadczynność tarczycy mają zazwyczaj cienkie, jedwabiste włosy, charakteryzujące się bardzo powolnym wzrostem. Nadmiar hormonów tarczycy, podobnie jak ich zbyt mała ilość także ma wpływ na przyspieszenie przechodzenia włosów w fazę telogenu. Można zaobserwować wypadnie włosów po 2-4 miesiącach od rozpoczęcia choroby. Wyrównanie poziomów hormonów tarczycowych w ramach podjętego leczenia powinno zmniejszyć intensywność wypadania włosów i prowadzić do ich stopniowego odrostu.
Kondycja włosów odzwierciedla stan zdrowia, ale także dużo mówi o sposobie odżywiania, a nawet stylu życia. Problemy skóry głowy i wypadanie włosów mogą być sygnałem, że coś niepokojącego dzieje się wewnątrz naszego organizmu. Choroby takie jak niedoczynność i nadczynność tarczycy, które nie są pod kontrolą, mają ogromny wpływ nie tylko na wypadanie włosów, ale również na ich jakość i wygląd.
mgr Anna Mackojć
Trycholog. Biotechnolog. Adiunct w World Trichology Society USA. Założyciel Instytutu Trychologii. Wykładowca akademicki Diagnostyki Trychologicznej w Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.