W ostatnich latach obserwujemy coraz wyraźniejszy powrót do natury. Powstają ogrody na dachach wieżowców, ogródki ziołowe na tyłach domów. Zioła wracają do kuchni, a także do medycyny. Wiedza o ziołach jest szczególnie potrzebna kobietom, które żywią i leczą rodzinę.
Zakład Chemii Fizycznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego zainicjował Ziołowe Konferencje Kobiet w Korycinach na Podlasiu, których odbyło się już osiem, teraz współorganizuje je z Zakładem Zielarstwa KPU z Krosna. Zapraszamy w czerwcu 2021!
Doceńmy zioła w trudnych czasach koronawirusa i epidemii grypy! Wojna z koronawirusem nie skończy się szybko, ludzie nie mogą podróżować, więc jadą do ogrodu. Otaczają się roślinami, kupują je na balkony, na parapet w kuchni. Ogrodnicy dostarczają roślin kwitnących i pachnących, które są „terapią dla duszy”, działają przeciwdepresyjnie. Zielarze dostarczają roślin, które mają działanie przeciwwirusowe (np. czarny bez, jeżówka) i „leczą ciało”. Aktualnie nie ma leków przeciwko COVID-19 ani szczepionki. Nadzieją dla pacjentów zainfekowanych SARS-CoV-2 jest ich własny system odporności. Ale mamy leki i inne preparaty przeciw wirusom grypy. Wsparciem w terapii grypy może być europejski czarny bez (Sambucus nigra) i afrykańska pelargonia (Pelargonium sidoides).
Czarny bez towarzyszył człowiekowi od tysiącleci. Aż do połowy XX wieku, kiedy nie było jeszcze antybiotyków, zielarze i lekarze często stosowali czarny bez na przeziębienie i grypę. Teraz, ze względu na aktualne doniesienia naukowe, rośnie zainteresowanie tą rośliną i jej zastosowanie w żywieniu i medycynie. W soku i ekstrakcie z owoców jest obecna mieszanina związków, mających różne biochemiczne mechanizmy działania. Przeciwwirusowe składniki to antocyjany, flawonoidy, polisacharydowe peptydy, pektyny i białka. Mogą one wiązać się z wirusami grypy, hamując replikację, a także oddziaływać na system immunologiczny. Pacjenci z objawami grypy, którym podawano syrop z owoców bzu wyzdrowieli szybciej niż grupa kontrolna: po 3-4 dniach, zamiast 7-8 dni.
Niestety, pomimo długiej historii stosowania owoców czarnego bzu nie zostały one uznane w UE jako lek medycyny tradycyjnej. Ekstrakty z owoców stosuje się w suplementach diety i dietetycznych środkach spożywczych specjalnego przeznaczenia medycznego. Obecnie rekomenduje się owoce bzu jako dietetyczne uzupełnienie farmakoterapii. Owoce można zebrać samemu i przerobić na sok, ale najlepiej zdać się na fachowców i kupić preparaty o jakości farmaceutycznej w aptece lub sklepie zielarskim. Najważniejsze, aby te preparaty zawierały ekstrakty standaryzowane na zawartość składników czynnych.
Pelargonia afrykańska to odmiana znanych w Europie pelargonii ozdobnych, ma ciemnoczerwone kwiaty oraz czerwone korzenie i kłącza. Jest stosowana w afrykańskiej medycynie ludowej. Na początku XX wieku w Europie leczono nią gruźlicę. Obecnie pelargonię uprawia się na plantacjach w Afryce Południowej. Ekstrakt z korzeni i kłączy pelargonii został zarejestrowany w 2005 r. w UE jako lek roślinny. Bioaktywne związki to kumaryny, kwasy fenolowe i proantocyjanidyny. Potwierdzono, że ekstrakt z korzenia ma działanie przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne przeciwko szczepom bakterii odpowiedzialnych za zakażenia górnych dróg oddechowych. Działa też na system immunologiczny, który pod jego wpływem reaguje szybciej i efektywniej. Skuteczność oraz bezpieczeństwo stosowania ekstraktu z korzenia zostały potwierdzone w badaniach klinicznych z udziałem 13 tysięcy pacjentów, z czego ponad 30% stanowiły dzieci. Wyniki badań pokazują, że ekstrakt może być skuteczny w przypadku zapalenia oskrzeli, stanów zapalnych nosa i gardła oraz zwykłego przeziębienia, zarówno u dorosłych, jak i u dzieci.
Bardzo skuteczne w walce z wirusami mogą być preparaty złożone, zawierające m.in. sok z owoców czarnego bzu, ekstrakt z pelargonii i cynk. Taki zestaw nazwano „czynnikiem blokującym wirusy – VBF”. Przebadano jego aktywność na całej serii wirusów wywołujących infekcje górnych dróg oddechowych i okazało się, że VBF miał silne działanie przeciwwirusowe wobec szczepów FluAH1N1 oraz HRV14.
Potrzebne są badania kliniczne, ale wyniki testów in vitro można wykorzystać już teraz, włączając do diety sok z czarnego bzu, a inne składniki w postaci suplementów. Ważne, aby składniki suplementów diety zawierały standaryzowane ekstrakty.
Materiał stanowi streszczenie wykładu prof. dr hab. n. farm. Iwony Wawer, wygłoszonego 26 września 2020 w ramach XIX Ogólnopolskiej Konferencji „Polka w Europie”
Jeśli chcesz przeczytać całe wydanie art of BEAUTY kup egzemplarz lub prenumeratę >>>