Problemy z cerą mogą się pojawić w każdym wieku i przybierać charakter od niewielkich
i chwilowych niedogodności po różnego rodzaju schorzenia, jak choćby trądzik pospolity, trądzik różowaty, atopowe zapalenie skóry, nadmierne rogowacenie, nadwrażliwość, alergie, problemy naczyniowe i przebarwienia.
Każda z przypadłości skórnych wymaga stosownej pielęgnacji, eliminacji czynników niedogodnych dla skóry, właściwych pielęgnacyjnych zabiegów kosmetycznych, a często także leczenia dermatologicznego i zabiegów kosmetologicznych.
Pojawiające się na skórze zaczerwienienia, przetłuszczenie, przesuszenie, świąd, pęknięcia czy stany zapalne, nawet niewielkie, są wskazaniem do tego, aby zwrócić uwagę na potrzeby skóry i w żadnym przypadku nie należy ich lekceważyć. Im bardziej zaniedba się cerę problematyczną, tym dłuższe, bardziej uciążliwe i kosztowne będzie przywrócenie jej zdrowia. Efektami zaniedbań mogą być przebarwienia, blizny, szybsze starzenie się skóry, a nawet problemy natury psychicznej, ponieważ wygląd w znacznym stopniu przekłada się na dobre samopoczucie i funkcjonowanie jednostki.
Warunkiem odzyskania zdrowej skóry jest jej prawidłowe zdiagnozowanie, konieczność wyeliminowania obciążeń i wprowadzenie właściwej pielęgnacji codziennej. Często proste, ale ukierunkowane leczenie może bardzo szybko przynieść poprawę stanu skóry, a co za tym idzie zwiększenie komfortu życia. Trzeba czasami zmienić styl życia, zadbać o zbilansowaną dietę i dobry sen, wykluczyć lub chociaż ograniczyć używki i zadbać o relaks.
Składniki kosmetyków, których należy unikać w przypadku cery problematycznej, ponieważ jej nie służą i są uważane za potencjalnie niekorzystne:
- SLS (Sodium Lauryl Sulfate) – syntetyczny detergent, który sprawia, że kosmetyk się pieni. Może podrażniać i przesuszać skórę, powodować świąd, egzemy
i wyprysk kontaktowy, zaburza wydzielanie potu i łoju, w kontakcie ze śluzówką wywołuje uczucie pieczenia, uszkadza też mieszki włosowe, przez co może być przyczyną wypadania włosów. - SLES (Sodium Laureth Sulfate) – ma działanie drażniące i wysuszające.
- Oleje silikonowe (Dimethicone, Dimethiconol Cyclopentasiloxane, Lauryl Methicone Copolyol, Cyclohexasiloxane) – dają wrażenie, że skóra jest miękka, a włosy gładkie; sprawiają, że kosmetyk dobrze się rozprowadza, ale ich długofalowy wpływ na zdrowie nie jest jeszcze znany.
- Oleje mineralne pozyskiwane metodą próżniowej destylacji ropy naftowej – mieszaniny płynnych węglowodorów oczyszczonych z wazeliny, których zadaniem jest zwiększenie objętości kosmetyku. Nie wchłaniają się, zaburzają wymianę gazową i metaboliczną skóry, są komedogenne. Jednym z podstawowych olejów mineralnych jest parafina, która nie ulega rozkładowi biologicznemu i jest magazynowana w wątrobie, nerkach i węzłach chłonnych.
- PEG, PPG (glikole polietylenowe i glikole polipropylenowe) – nadają kosmetykom pożądaną konsystencję, rozpulchniają skórę i osłabiają jej barierę lipidową, prawdopodobnie też uszkadzają genetyczną strukturę komórek i z tego powodu uznawane są za substancje potencjalnie rakotwórcze.
- Olejki eteryczne (miętowy, tymiankowy, cytronellowy, cynamonowy, pimentowy, lebiodkowy, cytrynowy, melisowy) – wyróżniają się dużą aktywnością biologiczną, w niektórych przypadkach mogą łagodzić stany zapalne skóry, należy jednak pamiętać, że wrażliwość skóry na olejki eteryczne jest bardzo indywidualna, a osoby o jasnej karnacji na ogół są wrażliwsze i mogą mieć problemy po użyciu preparatów zawierających w składzie recepturalnym olejki uznane powszechnie za bezpieczne.
- Substancje zapachowe – są przyczyną około 80% uczuleń; główne z nich: aldehyd cynamonowy, alkohol cynamonowy, eugenol, hydroksycytronellal, izoeugenol, geraniol, aldehyd a-amylocynamonowy.
- Barwniki i substancje filmotwórcze: żywice poliestrowe, metaakrylany
i nitroceluloza.
Cera alergiczna to częsta przypadłość. Jest problematyczna i źle toleruje większość kosmetyków, twardą wodę i wiele składników codziennego menu. Skóra może stać się alergiczna w każdym wieku, a zapisaną w genach skłonność do alergii mogą wyzwolić różne czynniki. Niektórzy zmagają się z tą szczególną wrażliwością od dzieciństwa, bywa jednak, że w alergiczną zmienia się cera dotąd wrażliwa, ale też i skóra, która od dziecka nie sprawiała najmniejszych problemów. Ten typ cery często mylony jest z cerą wrażliwą, ponieważ odpowiedź skóry na czynniki zewnętrzne jest niemal identyczna – to bardzo często uczucie pieczenia, rumień, wysypka i świąd. Charakterystyczne jest także płytkie unaczynienie, zwykle uszkodzona bariera lipidowa naskórka i jego warstwa rogowa. Mechanizm powstawania zmian jest jednak inny. W przypadku skóry alergicznej przykre objawy są spowodowane przez alergeny, które przenikają przez uszkodzoną barierę skórno-naskórkową lub są dostarczane z pożywieniem albo czynnikami zewnętrznymi, powodując reakcję zapalną. Ten typ cery jest bardzo wymagający. Najczęściej uczulające substancje obecne w kosmetykach to lanolina, glikol propylenowy, pigmenty znajdujące się w kosmetykach kolorowych, konserwanty oraz kompozycje zapachowe. Zdarza się, że odczyn alergiczny pojawiający się na skórze twarzy, głównie powiek, może być reakcją uczuleniową na składniki preparatów zastosowanych w innych okolicach ciała. Skórze alergicznej szkodzi również stres, zanieczyszczenie powietrza, dym tytoniowy, słońce i stosowanie zbyt wielu kosmetyków. Wyeliminowanie z diety niekorzystnych produktów spożywczych często może poprawić stan skóry. Zasady pielęgnacji cery alergicznej są podobne jak w wypadku cery wrażliwej. Trzeba bardzo starannie wybierać preparaty pielęgnacyjne i unikać twardej, chlorowanej wody. Kosmetyki muszą być hipoalergiczne, bezzapachowe, przeznaczone do skóry atopowej. Ważne, by chroniły skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, działały przeciwzapalnie, odbudowywały barierę lipidową skóry i łagodziły podrażnienia. Nie należy stosować mydła ani kosmetyków o działaniu złuszczającym. Kosmetyki na dzień powinny mieć w składzie mineralne filtry przeciwsłoneczne, takie jak dwutlenek tytanu, tlenek cynku lub mikę, ponieważ najrzadziej wywołują one reakcje alergiczne. Raz w miesiącu można stosować peeling enzymatyczny, a raz w tygodniu maseczki kojące i probiotyczne.
(…………………………………………………………………………………………………………………
…………………………………………………………………………………………………………………)
Jeśli chcesz przeczytać więcej zamów egzemplarz lub prenumeratę art of BEAUTY >>>
Jolanta Kozaczyńska
Specjalista kosmetologii estetycznej i kosmetologii leczniczej, dietetyki klinicznej i dietetyki w kosmetologii, instruktor odnowy biologicznej, pedagog i wykładowca zawodu. Od wielu lat prowadzi działalność społeczną w dziedzinach dotyczących profilaktyki zdrowotnej i poprawy wizerunku. Właściciel gabinetu Esther Studio w Warszawie.