Uniwersalna dieta nie istnieje. Diety są skazane na niepowodzenie, ponieważ człowiek potrzebuje emocjonalnej i duchowej transformacji, aby zmienić styl życia i sposób odżywiania.
Zajmując się prawidłowym sposobem odżywiania nie możemy pominąć stylu życia.
Prawidłowe odżywianie jest nierozerwalnie związane ze stylem życia, są to naczynia połączone i współzależne od siebie. Osoba, która prowadzi zdrowy styl życia odżywia się zdrowo i odwrotnie, osoba, która prowadzi niezdrowy styl życia nie odżywia się zdrowo.
Nasze podejście do życia (świadomość, duchowość) odzwierciedla się we wszystkich aspektach życia w tym w odżywianiu. Z drugiej strony pokarmy oddziałują na nasz umysł.
Prawidłowe odżywianie poprawia samopoczucie i stan umysłu, czyli w jaki sposób myślimy, jak odczuwamy i radzimy sobie z emocjami.
Jasny i spokojny umysł wpiera wybór innych właściwych wzorców życiowych. Następuje więc sprzężenie zwrotne pomiędzy stanem umysłu a sposobem odżywiania.
Obrazuje to poniższy schemat:
Można tu przytoczyć powiedzenie „jesteś tym, co jesz” i jest to właśnie kwintesencja tego związku.
Nauki duchowe Dalekiego Wschodu mówią o prawidłowej diecie, a dobra dieta wspiera rozwój duchowy.
Celem podejmowanych działań jest sprawienie, aby nasza intuicja kierowała nas ku dobremu odżywianiu, a odżywianie do pozytywnych zmian w innych aspektach naszego życia.
Od czego więc zacząć? Od rozwoju świadomości/duchowości? Czy od zmiany sposobu odżywiania?
Zmiany te powinny zachodzić równolegle, gdyż nie można zmienić jednego bez zmieniania drugiego. Wraz z powiększaniem wiedzy i poszerzaniem świadomości wprowadza się zmiany w odżywianiu, które przyjmiemy za nasze, a dzięki temu będzie zmieniała się nasza świadomość, sposób odżywiania będzie ewoluował, tak aby zapewnić nam zdrowie i harmonię. Rozwój odbywa się tu ewolucyjnie, krok po kroku, wraz ze wzrostem uważności, rośnie potrzeba włączenia nowych elementów i uzdrawiających praktyk, takich jak praktyki oddechowe, aktywność fizyczna czy medytacja, dbałość o jakość snu.
Wracając do odżywiania…
Wg piramidy zintegrowanego odżywiania (poniżej) Paula Pitchworda jej podstawę tworzy ŚWIADOMOŚĆ – to ona wpływa na to jak działamy i jak wygląda m.in. nasze odżywianie.
Kolejną fundamentalną częścią jest AKTYWNOŚĆ. Ćwiczenia fizyczne tworzą ogień trawienny, który jest nam niezbędny do pozyskiwania energii z pożywienia. Utrzymują prawidłowy metabolizm. Istotną kwestią jest, aby była to taka aktywność, która sprawia nam przyjemność i była regularna, najlepiej codzienna. Trzecią częścią piramidy jest ODŻYWIANIE – czyli co jemy, w jakich ilościach, w jaki sposób.
Zachowanie równowagi w diecie jest dla każdego człowieka indywidualną sprawa.
Każdy powinien rozpoznać swoje potrzeby, poznać właściwości pożywienia, umiejętnie przygotowywać posiłki oraz spożywać je z należyta uwaga i przyjemnością.
Wprowadzanie praktyk zdrowego odżywiania warto zacząć małymi krokami, gdyż do nowej diety trzeba przystosować styl życia i mentalność.
Dla mnie ideałem sposobu odżywiania jest połączenie teorii Pitchworda z Shoku-iku – japońskiej diety długowieczności, która jest jednocześnie filozofią jedzenia.
Shoku-iku oznacza „edukację żywieniową”, nauczanie o sposobach odżywiania, składnikach odżywczych i zrównoważonym i zdrowym stylu życia. Zakłada wzmacnianie organizmu od wewnątrz poprzez właściwe odżywianie. Opiera się na badaniach naukowych doktora Sagena Ishizuki, prekursora diety makrobiotycznej. Można również zauważyć powiązania z buddyzmem – dążenie do wewnętrznej równowagi. Shoku-iku proponuje wsłuchiwanie się w swoje ciało i jego potrzeby, zamiast liczenia kalorii i odmawianie sobie przyjemności. Podkreśla, jak ważne jest czerpanie radości ze zdrowych posiłków. Proponuje zachowanie złotego środka – nie należy się ani głodzić, ani przejadać.
Shoku-iku proponuje:
- mniejszą obróbkę termiczną i chemiczną – zachowujemy więcej cennych składników odżywczych;
- bazowanie na pokarmach uprawianych tradycyjnie i lokalnie – za pomocą ekologicznych i naturalnych metod. Stawia na żywność organiczną;
- własnoręcznie przygotowywanie potraw –przede wszystkim unikanie mocno przetworzonej żywności;
- zachowanie balansu bez eliminowania z diety konkretnych produktów (np. węglowodanów czy glutenu), o ile nie ma przeciwskazań zdrowotnych;
- spożywanie produktów pełnoziarnistych, w tym błonnika – zapewniających sytość, szybszą przemianę materii oraz wartości odżywcze, wspomaga rozwój mikroflory jelitowej tym samym zwiększa naszą odporność, zmniejszenie poziomu złego cholesterolu;
- stosowanie w diecie produktów zawierających przeciwutleniacze;
- zwrócenie uwagi na wygląd i komponowane posiłków – tak aby były oddziaływały na wszystkie zmysły: były atrakcyjne wizualnie, dostarczały wrażeń smakowych.
Kiedy nasza relacja z odżywaniem będzie prawidłowa – posiłki będą regularne, nie będziemy podjadać, będziemy polepszać ich jakość, intuicja będzie prowadzić do prawidłowego odżywiania. A prawidłowe odżywianie wspierać proces uzdrawiania organizmu i emocji.
Ewa Cesarz
Redaktor Naczelna art of BEAUTY, Mentor witalny i Diet Coach.
Ambasador holistycznego podejścia do życia, zdrowia i urody.
Prowadzi indywidulane sesje diet coachingu. e.cesarz@esteticapolska.pl