Acne tarda, czyli trądzik osób dorosłych, dotyczy około 51% kobiet i 42% mężczyzn. Z reguły pojawia się po 25 roku życia lub jest kontynuacją trądziku młodzieńczego. Jest trudny w leczeniu, a współdziałanie wielu czynników w jego etiopatogenezie utrudnia diagnostykę i pomoc pacjentowi.
Można powiedzieć, że trądzik osób dorosłych jest znakiem naszych czasów – szybkiego tempa życia, podążania za sukcesami, ciągłego stresu, małej ilości snu oraz niewielkiej troski o higienę życia i jakość spożywanych posiłków.
W leczeniu trądziku późnego pacjenci koncentrują się na stosowaniu preparatów dermatologicznych, przeznaczonych do użytku zewnętrznego lub wewnętrznego. Kluczem do równowagi z chorobą jest zrozumienie, że organizm jest całością, a skóra jego integralną częścią. Moim celem jest zwrócenie uwagi, jak ważną rolę w naszym życiu odgrywa dieta i pokarmy, które spożywamy na co dzień. To one w dużej mierze są czynnikami zaostrzającymi przebieg trądziku, szczególnie trądziku osób dorosłych.
Dieta a trądzik?
Coraz częściej pojawiają się doniesienia naukowe, że trądzik jest charakterystyczny dla wysoko rozwiniętych cywilizacji. Badano populację Kitavan z Nowej Gwinei, której dieta opierała się wyłącznie na owocach, rybach i kokosach. Nie zaobserwowano u nich ani jednej zmiany trądzikowej. Z kolei lekarz Otto Schaefer przez 30 lat zajmował się obserwacją populacji Eskimosów, którzy zmieniali swoje nawyki i przyzwyczajenia na te, które określamy jako zachodni styl życia. Mimo iż przy pierwszych latach obserwacji nie stwierdzono u nich problemu trądziku, wraz z przejmowaniem zachodniej kultury częstość jego występowania znacząco się zwiększyła.
Żywność przyczyniająca się do zaostrzenia zmian trądzikowych:
Produkty o wysokim indeksie glikemicznym
Dieta o wysokim indeksie glikemicznym powoduje hiperinsulinemię, dochodzi do zwiększonego wydzielania insulinopodobnego czynnika wzrostu IGF-1, a on z kolei stymuluje wyrzut androgenów. Cała kaskada reakcji powoduje nadmierną proliferację naskórka w obrębie mieszków włosowych oraz nadprodukcję sebum. U osób chorujących na trądzik stwierdzono wyższe stężenie IGF-1 w porównaniu z osobami bez zmian charakterystycznych dla tej jednostki chorobowej, szczególnie zaś podwyższony poziom IGF-1 obserwuje się u osób po 30 roku ze zmianami trądzikowymi o charakterze zapalnym. Część badaczy wysuwa hipotezę, iż to właśnie insulinopodobny czynnik wzrostu, a nie androgeny, jest kluczowym elementem odpowiedzialnym za rozwój oraz przebieg trądziku.
Do produktów o wysokim indeksie glikemicznym zalicza się między innymi białe pieczywo, biały ryż, pieczone ziemniaki, frytki, chipsy, płatki kukurydziane.
Czekolada
Na obecną chwilę brak jest odpowiednich badań, które jednoznacznie odpowiadałyby na pytanie, czy czekolada zaostrza trądzik. Badacze kierują swoje hipotezy w stronę negatywnego wpływu wysokiego indeksu glikemicznego tego produktu, nie zaś samej zawartości kakao. Niektóre prace wskazują na zaostrzenie zmian w przebiegu trądziku po spożyciu przez pacjentów białej czekolady.
Fulton i wsp. przeprowadzili badanie dotyczące wpływu czekolady na rozwój trądziku u 30 nastoletnich chłopców oraz 35 dorosłych mężczyzn. Zostali podzieleni na dwie grupy, z których jedna spożywała batony z 10-krotnie wyższą zawartością kakao niż w tradycyjnych produktach, zaś druga spożywała batony bez kakao. Nie zauważono różnicy w składzie sebum u obu grup ani pogorszenia się stanu skóry. Podobne badanie przeprowadził Anderson. Podzielił uczestników na dwie grupy, z których jedna codziennie spożywała czekoladę. W tym badaniu z kolei u 1/3 badanych zaobserwowano pojawienie się nowych zmian trądzikowych.
Kwestia wpływu czekolady i kakao na rozwój trądziku jest jedną z najbardziej dyskutowanych. Mnogość produktów na rynku, ich różnorodny skład, dodatek substancji, które z jednej strony mogą podnosić ładunek glikemiczny czekolady lub go obniżać, sprawia, że wyniki prowadzonych badań są tak różne.
Mleko
Mleko i produkty mleczne wskazuje się jako składniki diety o silnym działaniu zaostrzającym trądzik. Dlaczego? Proteiny mleczne stymulują wydzielanie insulinopodobnego czynnika wzrostu IGF-1, który inicjuje kaskadę wielu reakcji prowadzących do wzmożonego wydzielanie sebum i hiperkeratynizacji naskórka. Dodatkowo w mleku w dużej ilości występuje kwas palmitynowy o działaniu indukującym procesy zapalne. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że mleko jest substancją bardzo nieheterogenną, zawierającą także prekursory testosteronu. Di Landro zaobserwował dodatnią korelację rozwoju trądziku ze spożyciem ponad 3 porcji mleka tygodniowo (>700 ml).
W diecie dla osób z trądzikiem należy unikać szczególnie mleka odtłuszczonego. Zawiera ono białko serwatkowe indukujące zmiany zapalne. Ten składnik jest jednym z głównym komponentów tak zwanych odżywek białkowych stosowanych w środowisku sportowym. Ich wpływ na przebieg trądziku badał Pontes na grupie 30 osób w wieku 18-30 lat. Stwierdzono występowanie zmian trądzikowych u osób spożywających produkty tego rodzaju. Zmiany te były szczególnie nasilone u kobiet oraz u osób, w rodzinach których trądzik nie występował.
Inna hipoteza próbująca wyjaśnić fakt negatywnego wpływu mleka i jego pochodnych na wygląd cery trądzikowej wskazuje na zawartość jodu w produkcie jako przyczynę zaostrzenia zmian. Ilość jodu w mleku może się różnić w zależności od pory roku dojenia krów, miejsca ich bytowania, rodzaju spożywanej paszy i stosowanej suplementacji w ich przypadku.
Czerwone mięso
Czerwone mięso cechuje się wysoką zawartością leucyny, która na drodze wielu reakcji chemicznych może indukować stan zapalny, podstawowy element trądziku osób dorosłych. Warto ograniczyć jego ilość lub całkowicie zrezygnować na pewien czas, aby zaobserwować co dzieje się ze skórą. Szczególnie, że populacje, u których nie stwierdzono trądziku, nie spożywały czerwonego mięsa.
Nietolerancje pokarmowe
Organizm może nieprawidłowo reagować na różnego rodzaju składniki odżywcze manifestując je złym samopoczuciem, stanami depresyjnymi, zespołem jelita drażliwego oraz egzemą czy trądzikiem. W poszukiwaniu drogi do pięknej skóry warto zbadać także ten aspekt, aby nie rezygnować ze wszystkim pokarmów i móc czerpać radość z jedzenia.
Suplementacja
W wielu badaniach na przestrzeni ostatnich lat u osób z trądzikiem zaobserwowano niedobory składników takich jak:
- witamin A i E
- witaminy D3
- selen
- cynk
- kwasy omega-3
oraz zaburzenia mikroflory jelitowej. Zaleca się ich uzupełnianie suplementacją po wcześniejszym wykonaniu badań laboratoryjnych i stwierdzeniu przez specjalistę niedoborów. W przypadku probiotykoterapii najwięcej korzyści przypisuje się bakteriom Lactobacillus oraz Bifidobacterium. Terapia powinna być prowadzona rotacyjnie, przez 2-3 miesiące z okresami przerw i zmianą stosowanego szczepu.
Antyoksydanty zmniejszają stan zapalny oraz poprzez hamowanie aktywności wolnych rodników spowalniają proces starzenia. Udowodniono, że popularny resweratrol, nie tylko wykazuje wymienione wyżej właściwości, lecz dodatkowo hamuje namnażanie bakterii Cutibacterium acnes. W 2008 roku El-Akawi i wsp. przeprowadzili badania dotyczące poziomu we krwi antyoksydantów takich jak witamina A i witamina E. Przebadano 100 osób z widocznymi zmianami trądzikowymi oraz 100 osób bez jakichkolwiek zmian. U osób z trądzikiem zaobserwowano znaczne zmniejszenie poziomu obu witamin, a także selenu. Inne badanie dotyczące doustnej suplementacji wykazało, że przyjmowanie preparatu zawierającego witaminę E i selen u 47 kobiet i 42 mężczyzn z trądzikiem, znacząco poprawia stan skóry już po 12 tygodniach stosowania.
Trądzik osób dorosłych to także zaburzenia hormonalne i zwiększona produkcja dihydrotestosteronu, którą indukuje enzym 5-alfa-reduktaza. Suplementacja składnikami o działaniu hamującym jego aktywność przynosi wymierne korzyści. Należą do nich między innymi palma sabałowa, kurkumina, inozytol, cynk.
W pielęgnacji skóry trądzikowej nie mamy wpływu na wszystkie aspekty powodujące zaostrzanie choroby. Dieta i uzupełnienie niedoborów składników suplementacją wpłyną nie tylko na poprawę wyglądu skóry twarzy, lecz także na wspomożenie funkcjonowania całego organizmu oraz samopoczucie pacjenta.
Wioleta Faruga-Lewicka
Magister kosmetolog, pedagog, wykładowca Śląskiej Wyższej Szkoły Medycznej w Katowicach, finalistka konkursu Kosmetyczka Roku 2019.