Podróżując coraz więcej podpatrujemy nowinki kosmetyczne w salonach na całym świecie. Ale czy gościom przybywającym do nas z zagranicy jesteśmy w stanie zaproponować kompleksową pielęgnację np. wysokich fototypów: V i VI czyli skóry etnicznej? A jeżeli tak, to co o niej wiemy?
Na początek garść przydatnych informacji o różnicach pomiędzy skórą białą a czarną.
- Co zaskakujące, grubość naskórka jest taka sama jak w przypadku skóry białej tak i czarnej. Jednak warstwa rogowa wysokich fototypów posiada 20 warstw komórek, a nie 16. Oznacza to, że ma bardziej zwartą strukturę.
- Złuszczanie naskórka jest 2,5 raza większe, co objawia się występowaniem niewielkich rozmiarów łusek na skórze. Naskórek u osób czarnoskórych jest mniej nawilżony niż o osób z jasnym fototypem. Bardzo cząsto rutyna kosmetyczna naszych klientów będzie znacznie różnić się od tej, którą znamy ze szkoły lub szkoleń, i bazuje na tłustych olejach oraz masłach (np. Masło shea).
- W przypadku skóry etnicznej występuje większa ilość lipidów w cemencie międzykomórkowym warstwy rogowej naskórka.
- Gruczoły łojowe nie są większe ani nie występują w większej ilości. Nie ma więc znaczącej różnicy w produkcji łoju skóry czarnej i białej.
- Ciemna skóra ma inne pH, jest ono bardziej kwaśne w odróżnieniu od skóry białej, i wynosi (4,8-5,2), co ma duże znaczenie w przypadku peelingów chemicznych.
- Najbardziej zaskakujący jest fakt, że zarówno skóra biała jak i czarna posiadają tę samą ilość melanocytów. Jednak u osoby z jasną skórą melanosomy są małe (400nm) i zlokalizowane wewnątrz keratynocytów. Z kolei u osób z czarną skórą są one aż dwa razy większe (800nm) i rozmieszczone są w cytoplazmie keratynocytów. Ponadto nie ulegają rozpadowi, a co za tym idzie docierają w stanie nienaruszonym do warstwy rogowej naskórka.
Fototypy skóry:
Szeroko dostępna i używana skala Fitzpatrick’a określa podział na sześć typów skórnych. Dzięki niej można szybko ustalić fototyp skóry klienta. J
Wg Fitzpatrick’a typy skórne dzielą się na:
- I – fototyp celtycki – bardzo jasna karnacja, często z obecnością piegów, włosy w kolorze jasnego blondu lub rude, jasne oczy, zwykle niebieskie. Osoby należące do tego fototypu nigdy się nie opalają, a ich skóra ulega poparzeniom;
- II – fototyp północnoeuropejski – jasna, wrażliwa skóra, włosy o barwie ciemnego blondu lub rude, niebieskie, zielone lub piwne oczy. Skóra opala się bardzo wolno i wyłącznie w niektórych partiach ciała, zazwyczaj ulega poparzeniom;
- III – fototyp środkowoeuropejski – cera jasna lub oliwkowa, włosy koloru ciemnego blondu albo brązu, oczy ciemnoniebieskie, szare lub brązowe, brak piegów. Przedstawiciele tego fototypu opalają się łatwo, czasami ich skóra ulega oparzeniom;
- IV – fototyp południowoeuropejski nazywany też śródziemnomorskim – oliwkowa lub lekko brązowa skóra, ciemne włosy i oczy. Takie osoby z łatwością uzyskują ciemną opaleniznę, ich skóra rzadko ulega oparzeniom;
- V – fototyp azjatycki, północnoafrykański – cera brązowa, oczy i włosy mają ciemny kolor. Skóra bardzo rzadko ulega poparzeniom, jest naturalnie ciemna;
- VI – fototyp afrykański – skóra jest czarna, a włosy i oczy – ciemne. Ciemny kolor skóry nie jest zależny od wystawienia jej na działanie promieni słonecznych. Czarna skóra jest bardzo odporna na promieniowanie UV, i zazwyczaj nie ulega oparzeniom. Należy pamiętać że w przypadku bardzo wysokiego indeksu UV, oraz intensywnej ekspozycji na słońce nawet fototyp VI może ulec oparzeniu.
Skoro wiemy już jakie są różnice i podobieństwa oraz znamy skalę Fitzpatrick’a chciałam napisać kilka słów o zabiegach na które należy zwrócić szczególną uwagę, zmodyfikować, a w przypadku wątpliwości zrezygnować z ich wykonania.
Zabiegi z wykorzystaniem lasera, SHR lub IPL
W przypadku skóry bogatej w melaninę zabiegi z wykorzystaniem lasera mogą być nieefektywne, mogą również doprowadzić do permanentnej utraty pigmentu, lub spowodować skutek zupełnie odwrotny czyli pojawienie się PIH.
Lasery, jak wiemy, mogą być bezpieczne i niebezpieczne. Niestety dość często powodują trwałe uszkodzenia ciemniejszych odcieni skóry, ponieważ podgrzewanie skóry która ma skłonność do pigmentacji, często pogłębia problem.
Ciemniejsze odcienie skóry, w tym skóra typu czwartego, piątego i szóstego, mogą być poddane np. depilacji laserem ND-Yag. Jest to laser długoimpulsowy o długości fali 1064 nm, który jest względnie bezpiecznym rozwiązaniem ponieważ wykorzystuje dłuższą falę energii, która wędruje głębiej pod powierzchnię skóry, zmniejszając wszelkie potencjalne interakcje z pigmentem w skórze.
Lasery, których należy unikać, obejmują lasery Fraxel i CO2. Ponieważ usuwają one wierzchnią warstwę naskórka. Lasery resurfacingowe, takie jak Fraxel® i CO2®, mogą powodować trwałe przebarwienia w przypadku ciemnej karnacji i należy ich unikać. Lasery Vbeam mogą być użyte ze zmodyfikowanymi ustawieniami; jednak im ciemniejsza jest skóra klientki, tym bardziej zabieg staje się ryzykowny.
IPL również nie jest najlepszym wyborem. Zamiast wysoce skoncentrowanych laserów o pojedynczej długości fali, IPL wykorzystuje szerokie spektrum długości fal świetlnych dostarczanych w krótkich impulsach. To nie czyni go bezpiecznym dla ciemnej skóry. Ciemniejsza skóra pochłania więcej ciepła, z tego powodu IPL może powodować trwałe zmiany pigmentacyjne oraz blizny.
Zabiegi z wykorzystaniem kwasów
Niektóre peelingi chemiczne mogą być zbyt intensywne dla zarówno brązowej jak i czarnej skóry.
W Wielkiej Brytanii wiele Firm produkujących peelingi chemiczne wprowadziło tabelę z tzw. sygnalizacją.
- Peelingi oznaczone światłem zielonym są bezpieczne dla fototypów od 1 do 6.
- Żółty kolor informuje nas, że są to peelingi które można stosować bezpiecznie od fototypu 1 do 3. W przypadku fototypu 4 oraz 5 należy zachować szczególną ostrożność, wykonać test uczuleniowy oraz zmodyfikować zabieg, np.: skrócić jego czas.
- Czerwone światło wyklucza możliwość wykonania zabiegów fototypom 4,5,6.
Nie są to jednak generalnie przyjęte standardy, i zawsze należy odnieść się do poleceń producenta.
Peelingi powierzchowne to najlepsza opcja dla ciemnej skóry. Polecam wypróbować kwasy o niskim stężeniu kwasu glikolowego lub kwasu salicylowego ze względnie wysokim pH.
Doskonale sprawdzi się również kwas migdałowy, laktobinowy czy kojowy a nawet azaleinowy.
Badania przeprowadzone dla Instytutu Dermatologii w Maryland USA, pokazują, że kwas glikolowy i kwas salicylowy są względnie bezpieczne i skuteczne. Te, wraz z peelingami z retinolem oraz w połączeniu z płynem Jessnera, dają najmniejsze komplikacje skórne i najlepsze wyniki. Badania te pokazują również, że peelingi TCA w stężeniu 25% i więcej powodują najwięcej uszkodzeń ciemnej skóry. Bezwzględnie należy unikać peelingów na bazie fenolu.
Radiofrekwencja mikroigłowa
Radiofrekwencja mikroigłowa polega na jednoczesnym nakłuwaniu skóry mikroigłami oraz ogrzewaniu za pomocą promieniowania elektromagnetycznego.
Choć osobiście nie polecam zabiegu w przypadku fototypu 5 i 6, chciałam wspomnieć o trzech ważnych aspektach sprawiających, że mikronakłuwanie z częstotliwością radiową może być wykonane bezpiecznie:
- Głębokość igły oraz tworzenie jednolitych mini-nakłuć na kontrolowanych głębokościach, sprawia że zabieg jest bardziej precyzyjny i powoduje mniejsze uszkodzenia naskórka.
- Specyficzne strefy termiczne oraz kanały utworzone przez igły tworzą bezpośrednią ścieżkę dla energii RF. Dzięki temu ilość energii rozproszonej w naskórku zostaje zminimalizowana.
Odpowiednie igły: dzięki zastosowaniu złotych lub izolowanych igieł naskórek pozostaje chłodny (nie ogrzany), co oznacza mniejsze ryzyko dla melanocytów w pobliżu powierzchni skóry. Tą samą zasadę stosuje się w przypadku elektrolizy. Podczas zabiegu usuwania owłosienia metodą elektrolizy stosuje się złote igły w przypadku technologii SWD, lub igły izolowane w przypadku metody Blend.
Oczyszczanie manualne:
Zabieg którego czasy świetności już minęły, jednak w niektórych przypadkach wciąż wracamy do manualnego oczyszczania skóry. Nieumiejętna ekstrakcja zaskórników lub stosowanie zbyt dużego ucisku może z łatwością doprowadzić do PIH.
Jakie zabiegi są bezpieczne?
Bezpieczne zabiegi to te, które są delikatne. Nawet jeśli skóra Twojej klientki naprawdę potrzebuje uwagi, to pamiętaj że ciemniejsza skóra jest bardziej podatna na blizny po wprowadzeniu agresywnych formuł i intensywnie złuszczających zabiegów. Dopiero gdy poznasz skórę swojej klientki oraz różnice w pielęgnacji domowej możesz „podnieść stawkę” i wybrać coś bardziej aktywnego.
Osobiście, w przypadku zabiegów na twarz, polecam peelingi chemiczne o wysokim pH, delikatną mikrodermabrazję, hydrabrazję, peeling kawitacyjny, RF (nie frakcyjną) czy galwanizację.
Stosowanie odpowiedniej pielęgnacji w domu, dobra rutyna kosmetyczna oraz krem z filtrem to nieodzowne składniki sukcesu. Pamiętajmy również o regularnych szkoleniach.
Parę słów o PIH
PIH (Post-Inflammatory Hiperpigmentation) to przebarwienia pozapalne, wynikają z przesadnej odpowiedzi melanocytów na uszkodzenia skóry. To powoduje nieprawidłowe rozmieszczenie melaniny. Aktywność melanocytów stymulowana jest przez te same mediatory prozapalne, które są aktywne w odpowiedzi immunologicznej skóry.
Według dermatologów oraz badań klinicznych, głównym problemem wśród pacjentów z wyższymi fototypami skóry są właśnie przebarwienia pozapalne. Nawet pozornie drobne uszkodzenia mogą wywołać PIH w tym:
- Gojenie po ranie spowodowanej skaleczeniem lub oparzeniem,
- Ukąszenie owada,
- Reakcja na niektóre leki – w tym kremy do stosowania miejscowego,
- Zmiany hormonalne, np. podczas ciąży lub menopauzy,
- Po zaniku drobnych wyprysków skórnych.
- Po nieprawidłowo przeprowadzonej ekstrakcji zaskórników.
Mity na temat ciemnej skóry, które najczęściej słyszę w swoim salonie:
Mit 1: Czarna skóra nie potrzebuje ochrony przeciwsłonecznej
Podobnie jak każdy inny odcień skóry, ciemna skóra wymaga zastosowania minimum SPF30 (idealnie SPF 50), aby uchronić ją przed promieniami UVA/B. Nie zalecam stosowania ochrony mineralnej, ponieważ w składzie zazwyczaj znajduje się cynk i tlenek tytanu (zinc, titanium oxide) które pozostawiają biały film na skórze. Chociaż wysokie fototypy skóry mają przewagę w ochronie przeciwsłonecznej dzięki melaninie, to nie jest ona wystarczająca i tym samym bez odpowiedniej ochrony, ciemna skóra jest również podatna na choroby, chociaż by takie jak rak skóry. Generalnie przyjmuje się, że im wyższy fototyp skóry tym ryzyko wystąpienie czerniaka skóry się zmniejsza, mimo to należy zawsze zalecać klientom stosowanie kremów UV.
Mit 2: Czarna skóra nie ulega poparzeniom słonecznym
To również nieprawda – skóra czarna mimo że jest o wiele bardziej odporna na działanie promieniowania UV, wciąż może ulec poparzeniu przy nadmiernej ekspozycji na słońce, podobnie jak skóra rasy kaukaskiej. Konieczna jest więc odpowiednia ochrona przed słońcem: znalezienie cienia podczas silnego nasłonecznienia, noszenie nakrycia głowy, luźne ubranie i stosowanie ochrony przeciwsłonecznej.
Izabela Szłapa
Trener Kosmetologii, Beauty Therapist Level IV, absolwentka szkoły kosmetycznej w Bielsku-Białej oraz licznych kursów doszkalających w Wielkiej Brytanii. Ekspert w zakresie nowoczesnych metod depilacji. Właścicielka salonu kosmetycznego Beautyland w Willenhall (UK). Założycielka i właścicielka ekskluzywnej marki kosmetyków naturalnych The Wild Queen.