Przedłużanie rzęs – jak wybrać odpowiednią dla siebie metodę?

327
fot. Pexels
fot. Pexels

Przedłużanie rzęs to zabieg, który w ostatnich latach cieszy się niesłabnącą popularnością. Nic w tym dziwnego – codzienne malowanie rzęs tuszem jest czasochłonne, a często efekty nie są satysfakcjonujące.

Dzięki przedłużaniu rzęs możemy cieszyć się pięknymi, długimi i podkręconymi rzęsami, które będą wspaniale podkreślały spojrzenie. Dzisiejsze rzęsy syntetyczne w niczym nie przypominają już tych nieco sztucznych i „plastikowych” sprzed lat – teraz rzęsy syntetyczne są delikatne, miękkie i nie czuć ich na oku. Nic dziwnego, że tyle kobiet na świecie pokochało przedłużanie rzęs.

Metody przedłużania rzęs

Wyróżniamy następujące metody przedłużania rzęs:

  • Metoda 1:1 – polega na doklejeniu jednej rzęsy syntetycznej do jednej rzęsy naturalnej,
  • Metoda 2D oraz 3D (inaczej light volume) – doklejenie odpowiednio kępek składających się z dwóch lub trzech rzęs syntetycznych do jednej rzęsy naturalnej,
  • Metoda 4-6D (inaczej mega volume) – polega na doklejeniu odpowiednio kępek składających się z czterech, pięciu lub 6-ciu rzęs syntetycznych do jednej rzęsy naturalnej.

Możliwe jest oczywiście doklejenie jeszcze większej ilości rzęs syntetycznych do jednej rzęsy naturalnej, ale w Polsce to właśnie wymienione powyżej metody są najbardziej popularne.

Efekty w przedłużaniu rzęs

Pisząc o metodach w przedłużaniu rzęs, czyli o ilości doklejanych rzęs syntetycznych, nie możemy zapomnieć o tym, że na efekt końcowy składają się także rzęsy, jakie wybierzemy. Każda profesjonalna stylistka rzęs powinna posiadać w swoim gabinecie wachlarz różnych rzęs do wyboru. Rzęsy syntetyczne posiadają swoje grubości (podane w mm), a także skręty. Długość rzęs syntetycznych najlepiej dobrać patrząc na długość rzęs naturalnych – aby ich zbytnio nie obciążyć, powinno doklejać się rzęsy, które są maksymalnie dłuższe o 30% niż rzęsy naturalne. Skręt rzęs jest także niesamowicie istotny, jeśli chodzi o efekt finalny – najpopularniejszym skrętem jest skręt C, który najbardziej przypomina skręt naturalnych rzęs większości klientek. Popularny jest także nieco bardziej płaski skręt B, a także skręt CC, który jest mocniej podkręconym odpowiednikiem wspomnianego wcześniej skrętu C. Klientki często wybierają również skręt D, który świetnie otwiera oko i sprawdza się w przypadku osób z opadającą powieką. Ostatnio wielką popularnością cieszą się także skręty M i L, które posiadają nietypowy profil, prostą lub delikatnie zagiętą podstawę i „agresywny” skręt przypominający literę L. Stylizacje stworzone przy pomocy tych dwóch skrętów są niezwykle ciekawe – mogą imitować kreskę namalowaną eyelinerem, czy też tworzyć niezwykle ostatnio pożądany w świecie makijażu efekt foxy eyes. Skręty można również dowolnie ze sobą mieszać, co stwarza niezliczoną ilość możliwości.

Trendy w stylizacji rzęs

  • Efekt eyelinera – polegający na przyklejeniu na 3/4 długości oka krótkich rzęs, a następnie na stopniowaniu długości w kierunku kącika zewnętrznego. W ten sposób zaaplikowane rzęsy przypominają kreskę namalowaną eyelinerem. Do wykonania tej stylizacji stosuje się najczęściej mix skrętów – B i C w części, w której znajdują się rzęsy krótsze, oraz skrętów niestandardowych czyli L lub M – aby maksymalnie wyciągnąć zewnętrzny kącik. Efekt eyelinera to przepiękna i modna stylizacja, niestety jednak nie dla każdego. Powinny jej unikać osoby, które mają szeroko rozstawione oczy, opadające powieki, „smutny” kącik zewnętrzny czy też wąskie oczy.
  • Efekt mokrych rzęs – inaczej nazywany również „mascara look” czy „wet lashes”. Wyróżnia się on koncentracją zbitych kępek oraz poszarpaną linią. Tworzy piękną objętość bez obciążania rzęs. Wygląda bardzo naturalnie – przypomina mocniej wytuszowane rzęsy. Ten efekt możemy wykonać na różnych skrętach rzęs i dopasować go do oka klientki, co czyni go bardziej uniwersalnym niż wspomniany wyżej efekt eyelinera.
  • Efekt Kim – jest to metoda objętościowa, którą można wykonać zarówno na małych (2-3D) jak i większych (5D i więcej) objętościach. Jest to mieszanka rzęs przedłużonych metodą klasyczną, jak i rzęs przyklejonych punktowo w formie skupionych promieni rzęs. Metoda ta daje jednocześnie spektakularny, ale i naturalny, nieuporządkowany efekt za sprawą różnych długości rzęs użytych podczas zabiegu. Efekt Kim sprawdzi się przy każdym typie urody, nawet w przypadku osób o małych oczach.

Kolorowe rzęsy

W trendach są również obecnie kolorowe rzęsy, które zwykle stosuje się w formie akcentu – na przykład kilku kępek w zewnętrznej części oka. Dobrany kolor pięknie potrafi podkreślić tęczówkę czy korespondować z wykonywanym na co dzień makijażem. Wspominając o kolorowych rzęsach, warto również zaznaczyć, że zaliczamy do nich rzęsy brązowe, które w ostatnim czasie stają się co raz popularniejsze. Nic w tym dziwnego – w przypadku wielu Pań zdecydowanie lepiej współgrają one z urodą niż rzęsy czarne. Rzęsy brązowe świetnie sprawdzają się u klientek o delikatnej urodzie, jasnej oprawie oka, włosach w odcieniu blondu, rudości bądź siwych. Rzęsy takie są w odbiorze o wiele delikatniejsze, dzięki czemu idealnie pasują także Paniom, które się nie malują lub wykonują „make up no make up”.

Kilka ważnych aspektów, czyli czym kierować się wybierając stylizację rzęs

Zabieg przedłużania i zagęszczania rzęs nie polega tylko na przyklejaniu rzęs syntetycznych do rzęs naturalnych. Zawód stylistki rzęs wymaga dużej kreatywności oraz poczucia estetyki, a także ciągłego doszkalania się. Przeprowadzając wywiad z klientem, stylistka powinna poruszyć kilka aspektów, które pomogą jej dobrać stylizację idealnie wpasowaną w upodobania klientki.

  • Styl i codzienny makijaż – w przypadku klientek, które się nie malują lub wykonują „make up no make up” świetnie sprawdzi się stylizacja 1:1, a niekoniecznie duże objętości, które mogą okazać się zbyt „przytłaczające”. W sytuacji odwrotnej, gdy klientka stawia na mocne stylizacje i wyrazisty makijaż, zdecydowanie lepiej sprawdzą się mocniejsze objętości.
  • Typ urodymocniejsze stylizacje nie będą również współgrać z delikatną urodą – jasnymi włosami i oprawą oka czy też w przypadku posiadaczek bardzo dziewczęcej, subtelnej urody „baby face”. Zaproponować je jednak można klientkom, które mają ciemną oprawę oka, gęste, ciemne włosy i brwi.
  • Budowa oka – aspekt ten należy już jedynie do analizy stylistki, bo to ona poprzez nabytą wiedzę potrafi zwrócić uwagę na ważne w tym obszarze czynniki. Na poziomie przeprowadzanego wywiadu więc, aby uzupełnić poprzednio zdobyte od klientki informacje, należy zwrócić uwagę na: wielkość oka, jego kształt, budowę, stopień rozstawienia oczu Przykładowo – w przypadku klientek o bardzo dużych, okrągłych oczach, nie sprawdzi się znany od lat „efekt lalki”, gdyż jego założeniem jest jeszcze bardziej „otworzyć” oko. Klientkom, które mają szeroko rozstawione oczy, powinno odradzić się z kolei efekt eyelinera czy „kociego oka” – oba te efekty mają bowiem za zadanie „wyciągnięcie” kącików zewnętrznych. Takich zasad wyróżnić można jeszcze bardzo wiele – każda doświadczona stylistka powinna doskonale je znać.

Należy pamiętać, że przeprowadzając wywiad z klientką musimy przede wszystkim poznać jej oczekiwania i skonfrontować je z tym, jakie mamy możliwości. Ważne, aby dowiedzieć się dlaczego klientka wybrała akurat nas jako stylistkę, a ponadto na jaką okazję potrzebuje rzęs – na co dzień aby ułatwić sobie funkcjonowanie, na urlop czy może ważną imprezę. Wszystkie te informacje zdecydowanie pomogą w wykonaniu stylizacji, z której obie strony będą zadowolone.

Magdalena SobieckaMagdalena Sobiecka
Magister psychologii, certyfikowana wizażystka, stylistka rzęs oraz brwi. Menadżer studio wizażu BOCCA Visage w Lublinie. Miłośniczka naturalnych efektów oraz indywidualnego podejścia do każdego typu urody.