Nowa generacja terapii regeneracyjnych i anti-aging

36
Robert Sagan, Prezes Innmedis, Piotr Jastrzębski, Wiceprezes Innmedis, fot. Innmedis
Robert Sagan, Prezes Innmedis, Piotr Jastrzębski, Wiceprezes Innmedis, fot. Innmedis

Egzosomy to zewnątrzkomórkowe pęcherzyki wielkości 30-150 nm biorące udział w komunikacji międzykomórkowej. Ze względu na swój rozmiar z łatwością penetrują skórę, gdzie natychmiast inicjują procesy regeneracyjne. W kontekście terapii przeciwstarzeniowej, kluczowa jest ich zdolność do stymulowania produkcji kolagenu i elastyny. Jednocześnie wzmacniają barierę naskórkową i podnoszą wytrzymałość tkanki podskórnej. W efekcie tworzą trwałą strukturę skóry, która utrzymuje jej młodzieńczy wygląd przez długie miesiące.

Ewa Cesarz

Egzosomy – przełom w medycynie czy kolejna moda branży estetycznej? Firma INNMEDIS ponad rok temu jako pierwsza wprowadziła egzosomy ASCEplus na rynek polski. Jak Pan ocenia ten produkt po niemal 2 latach obecności na rynku?

Robert Sagan, Prezes Innmedis: Tak, niemal 2 lata temu podjęliśmy wyzwanie wprowadzenia nowej, ale bardzo obiecującej cząsteczki na rynek polski – egzosomów. Na początku mieliśmy obawy związane z prostotą użycia tego produktu: czy aby na pewno będzie on skuteczny, skoro nie trzeba go wstrzykiwać? Jednak po przeanalizowaniu światowej literatury, efektów zabiegowych wiedzieliśmy, ze egzosomy ASCEplus zmienią paradygmat zabiegów estetycznych.

Branża estetyczna jest podatna na nowości, nie baliście się ze egzosomy będą tylko chwilową modą?

RS: Nie, bardzo ostrożnie dobieramy produkty do naszego portfolio. INNMEDIS jako firma medyczna opiera się na nauce, badaniach, a nie modach i marketingu. Zgadzam się, że medycyna estetyczna lubi nowości, ale tylko jakość, bezpieczeństwo i skuteczność pozwalają na utrzymanie się produktu na rynku powyżej roku.

Proszę zatem powiedzieć coś więcej o tej innowacyjnej cząsteczce?

Piotr Jastrzębski, Wiceprezes Innmedis: Egzosomy to jedne z milionów różnych nano-cząsteczek, ale posiadające unikalne właściwości – mogą pobudzić nasze komórki dzięki unikalnym sekwencją miRNA. Są „awatarami” komórek, potrafią aktywować nasze komórki do działania. Wykazują bardzo silne i szybkie działania przeciwzapalne, regenerujące skórę poprzez aktywacje wszystkich komórek w traktowanym obszarze. Składają się z lipidów, białek, czynników wzrostu, cytokin, ale przede wszystkim kodów miRNA.

Brzmi fascynująco, niemal jakbyśmy rozmawiali o terapiach komórkowych.

PJ: Dokładnie tak. Terapie egzosomami są nazywane „cell free cell therapy” czyli „bezkomórkowa terapia komórkowa”. To słuszne określenie, ponieważ egzosom nie jest komórką, nie jest w ogóle żywą cząsteczką ale impulsem, który ma pobudzić nasze komórki do regeneracji.

egzosomyW jakich zabiegach sprawdzają się egzosomy?

PJ: Znajdują doskonałe zastosowanie w szeroko pojętym anty-aging: regeneracja skóry, redukcja przebarwień, redukcja blizn, przyspieszenie gojenia np. po laserach – tu efekty są spektakularne, bo czas rekonwalescencji możemy skrócić nawet czterokrotnie.
Egzosomy znajdują także coraz więcej zastosowań w dermatologii estetycznej – skóry skłonne do atopii, trądzik, wypadanie włosów.

Brzmi niesamowicie, wydaje się być to przełom w terapiach i sektorze beauty. Jak wygląda zabieg z użyciem egzosomów ASCEplus?

PJ: Podczas wizyty w gabinecie, egzosomy ASCEplus są zazwyczaj łączone w terapiach z mikronakłuwaniem lub sprzętem wysokoenergetycznym. Chodzi o uszkodzenie naskórka, co pozwala na szybszą penetrację egzosomów w głąb skóry właściwej.

Całą procedurę wykonuje się bardzo sprawnie i bezboleśnie, ponieważ egzosomy ASCEplus nie są wstrzykiwane a jedynie nakładane na skórę po uprzedniej aktywacji produktu w gabinecie.

Po sukcesie ASCEplus na rynku pojawiło się bardzo dużo produktów oferujących w składzie egzosomy, czy zatem to prosta i dostępna technologia?

RS: Poruszyła Pani bardzo ważny temat – standaryzację egzosomów. Pozyskanie czystego egzosomu to bardzo skomplikowany i czasochłonny proces. Musimy pozyskać komórki z wybranego źródła, namnażać je w specjalnych laboratoriach przez ok. 3 tyg., a następnie w bardzo zaawansowanej technologii odfiltrować z pośród tysięcy nanocząsteczek. Po tym procesie należy sprawdzić, czy pozyskana cząsteczka to egzosom a nie np. ekstrakt roślinny (fruit extract) czy zwykłe białko (protein). Tak jak mówiliśmy, egzosom to unikalna nanocząsteczka, których są setki tysięcy. To jak odseparować tylko jeden rodzaj ziarenek piasku na plaży.

Producent ASCEplus firma EXOCOBIO, lider branży biotechnologicznej wydał na fabrykę do filtracji egzosomów niemal 150 000 000 USD, to ogromna inwestycja i unikalna w skali świata.

To w jaki sposób tyle produktów zawiera egzosomy, skoro ich pozyskanie jest tak skomplikowane?

RS: Właśnie w tym sęk – 99% produktów na świecie nie zawierają czystych egzosomów. Większość produktów zawiera ekstrakty owocowe (fruit extracts) lub inne składniki kosmetyczne tylko nazywając je egzosomami.

Jestem zszokowana, prawo na to pozwala?

RS: To pewnego rodzaju szara strefa, gdzie marketing bierze górę nad bezpieczeństwem i efektami.

Jak mogę sprawdzić, czy deklarowany produkt ma w składzie egzosom?

RS: Pierwszym krokiem jest sprawdzenie w składzie INCI (skład produktu kosmetycznego) – na początku powinna widnieć pozycja ,,EXTRACELLULAR VESICLES” – to nazwa medyczna egzosomów, bez tego produkt nie ma nic wspólnego z egzosomami. Jeśli ta pozycja istnieje, producent powinien przedstawi dowody, że w składzie jest 100% egzosomów a nie np. 0,5%. Jeśli producent nie ma odpowiedniej technologii filtracyjnej, nie będzie w stanie odseparować egzosomów od innych nanocząsteczek – w produkcie będą wszystkie, a egzosomów będą szczątkowe ilości.

Na co zatem należy zwracać uwagę?

RS: Badania, rozpoznawalność marki na rynkach światowych, efekty uzyskiwane przez gabinety, nagrody na kongresach medycznych itp. Produkt ASCEplus od 2 lat zdobywa wszystkie nagrody na światowych kongresach jako najlepszy kosmetyk, produkt regeneracyjny. To także jedyna marka, która spełnia wszystkie standardy: GMP, ISEV, MISEV – te dwa ostatnie to standardy potwierdzające, że w produktach są w 100% czyste egzosomy.

Bardzo dziękuje za ogrom informacji. Jak to często bywa, duży potencjał cząsteczki tworzy także szerokie pole do nadużyć i podróbek. Na pewno, będę teraz zwracać uwagę, jeśli pójdę na zabieg egzosomami, czym jest wykonywany.

RS: Warto to weryfikować bo sprawdzone, bezpieczne i skuteczne produkty to podstawa do efektywnego zabiegu w medycynie estetycznej.

Bardzo dziękuję Panom za rozmowę i przybliżenie nam egzosomów – niesamowitej nanocząsteczki.

PJ,RS: Także bardzo dziękujemy za zaproszenie.

Innmedis

INNMEDIS
Innmedis jest polską, innowacyjną firmą medyczną oraz liderem w sektorze medycyny regeneracyjnej. Specjalizujemy się w obszarze stymulacji tkanki, jesteśmy producentem certyfikowanych technologii autologicznych: PRP LCC, PRF Synergy, ATR, PLASMOO.
Jesteśmy także wyłącznym dystrybutorem oryginalnych egzosomów ASCE+ oraz unikalnej serii biostymulatorów z Luksemburga Pluryal.
W latach 2020-2021 przeprowadziliśmy projekt badawczy we współpracy z Uniwersytetem Jagiellońskim w zakresie metod autologicznych oraz komórek macierzystych, którego efektem jest protokół kliniczny terapii łączonej: PLASMOO.
www.innmedis.pl
https://www.instagram.com/innmedis/
https://www.facebook.com/innmedis

Lidia MajewskaDr n med. Lidia Majewska, lekarz medycyny estetycznej
ESME CLINIC, Kraków
Egzosomy roślinne, będące nowatorskim narzędziem w dermatologii i medycynie estetycznej, zyskują coraz większą popularność dzięki swoim unikalnym właściwościom regeneracyjnym i przeciwzapalnym. Te mikroskopijne pęcherzyki, wydzielane przez komórki roślinne, odgrywają kluczową rolę w komunikacji międzykomórkowej, przenosząc białka, lipidy i kwasy nukleinowe, które mogą wpływać na procesy regeneracji tkanek.
W medycynie estetycznej opracowano egzosomy roślinne, takie jak te pochodzące z komórek macierzystych róży damasceńskiej, które są wykorzystywane do poprawy tekstury skóry, redukcji zmarszczek oraz regeneracji komórek. Ich zastosowanie znacząco przyspiesza proces gojenia ran różnego pochodzenia, co jest szczególnie wartościowe w przypadkach trudnych do leczenia uszkodzeń skóry. W badaniach klinicznych wykazano, że rany traktowane egzosomami goją się szybciej, a proces regeneracji tkanek przebiega bardziej efektywnie niż w tradycyjnych metodach leczenia.
Egzosomy roślinne ASCEplus można także łączyć z nowoczesnymi technologiami, takimi jak laseroterapia czy mikronakłuwanie, aby wzmocnić ich działanie, co często stosuję w mojej praktyce. Połączenie egzosomów z laserem frakcyjnym lub zabiegiem mikronakłuwania umożliwia głębsze przenikanie bioaktywnych składników w głąb skóry, co potęguje efekty regeneracyjne i stymuluje produkcję kolagenu. Dodatkowo, proces gojenia postępuje zdecydowanie szybciej, niż przy stosowaniu tradycyjnych metod. Dzięki synergicznemu działaniu tych metod, zabiegi stają się jeszcze bardziej efektywne, oferując pacjentom szybsze i bardziej widoczne rezultaty.
Egzosomy ASCEplus, dzięki swoim wszechstronnym właściwościom, mają potencjał stać się istotnym elementem przyszłościowych terapii dermatologicznych i estetycznych.

Claudia MusiałDr n. med. Claudia Musiał
Dyrektor naukowy Skinline Clinic
Egzosomy pochodzące z roślinnych ekstraktów z komórek macierzystych z róży damasceńskiej znajdują szerokie zastosowanie w trychologii. Składnik ten wykazuje pełne spektrum właściwości istotnych dla zdrowia owłosionej skóry głowy. Obecnie globalny rynek pielęgnacji owłosionej skóry głowy i włosów wiedzie prym w odpowiedzi na coraz liczniejsze zapotrzebowanie konsumentów. Do najczęściej występujących problemów trychologicznych zalicza się nadmierną utratę włosów (łysienie), łupież, łojotok (czy łojotokowe zapalenie skóry głowy), a także przedwczesne starzenie się. Co ciekawe, egzosomy pochodzenia roślinnego, na czele z egzosomami z róży damasceńskiej stanowią odpowiedź na priorytetowe potrzeby skóry głowy.
Egzosomy pozyskane z komórek macierzystych róży damasceńskiej (INCI: Rosa Damascena Callus Extracellular Vesicles) przede wszystkim wykazują działanie stymulujące regenerację skóry i przeciwzapalne – co jest szczególne istotne w przypadku łysień lub dysbiozy mikrobioty skóry głowy. Nadto, charakteryzują się wyjątkową aktywnością antyoksydacyjną, stymulującą syntezę kolagenu i elastyny, czy pobudzających aktywność komórek macierzystych mieszka włosowego. Każdy z wyżej wymienionych mechanizmów wpływa na wysoką skuteczność stymulacji prawidłowego cyklu wzrostu włosów, dlatego też egzosomy ASCE+ HRLV doskonale sprawdzają się w terapii łysienia telogenowego, androgenowego, plackowatego jak również starczego.
Jak wspomniano na łamach książki Kosmetologia i Trychologia Gerontologiczna. Ujęcie Holistyczne (Musiał C., PZWL Wydawnictwo Lekarskie, 2024) egzosomy doskonale wpisują się w nurt trychologii, kosmetologii i medycyny przeciwstarzeniowej. Z biologicznego punktu widzenia, egzosomy pozyskane z komórek macierzystych róży damasceńskiej wykazują działanie senolityczne. Oznacza to, że potencjalny senolityk w postaci egzosomów z róży damasceńskiej wspiera selektywną eliminację komórek senescencyjnych, czyli komórek starzejących się. Co istotne – z wyłączeniem eliminacji komórek niestarzejących się. Jest to nowatorskie podejście przeciwstarzeniowe w światowej trychologii, kosmetologii, a także medycynie estetycznej. Co więcej, egzosomy z komórek macierzystych róży damasceńskiej skutecznie wpływają na repigmentację włosów w przypadku przedwczesnego siwienia. Każda z powyższych właściwości finalnie sprawia, że innowacyjna formuła oparta na nauce egzosomów ASCE+ HRLV doskonale wpisuje się w nurt Slow Aging i Longevity.