Jak emocje wpływają na naszą skórę?

18
fot. Pexels
fot. Pexels

Psychodermatologia to dziedzina medycyny, która bada związek między zdrowiem psychicznym a kondycją skóry. Chociaż z pozoru może się wydawać, że skóra i umysł to dwa zupełnie różne obszary naszego ciała, istnieje wiele dowodów naukowych, które potwierdzają, że emocje i stan psychiczny mają na nią bezpośredni wpływ.

Skóra jako odzwierciedlenie zdrowia psychicznego

Skóra jest największym organem ludzkiego ciała i pełni wiele istotnych funkcji, takich jak ochrona przed infekcjami, regulacja temperatury oraz odbieranie bodźców zewnętrznych. Jest również ściśle związana z naszym systemem nerwowym i hormonalnym. Psychodermatologia koncentruje się na trzech głównych obszarach: chorobach skóry wywołanych stresem, psychologicznym wpływie chorób skóry na pacjenta oraz zaburzeniach psychicznych, które manifestują się na skórze.

Stres i jego wpływ na skórę

Jednym z głównych czynników, który może negatywnie wpłynąć na naszą skórę jest stres. Badania wykazują, że może prowadzić do zaostrzenia wielu schorzeń dermatologicznych, takich jak trądzik, łuszczyca, atopowe zapalenie skóry czy łojotokowe zapalenie skóry.

Stres aktywuje oś podwzgórze-przysadka-nadnercza (HPA), co prowadzi do zwiększonego wydzielania kortyzolu – hormonu stresu. Kortyzol wpływa na wiele procesów biologicznych w organizmie, w tym na funkcjonowanie skóry. Pod wpływem stresu podwzgórze wydziela kortykoliberynę (CRH), która stymuluje przysadkę mózgową do wydzielania hormonu adrenokortykotropowego (ACTH). ACTH z kolei stymuluje nadnercza do wydzielania kortyzolu. Kortyzol może prowadzić do zaburzeń funkcjonowania gruczołów łojowych, co skutkuje zwiększoną produkcją sebum i zaostrzeniem trądziku. Ponadto, kortyzol obniża produkcję kolagenu i elastyny, co może przyspieszać proces starzenia się skóry. Podwyższony poziom kortyzolu działa immunosupresyjnie, co oznacza, że może obniżać odpowiedź immunologiczną skóry, czyniąc ją bardziej podatną na infekcje i zaostrzenie stanów zapalnych, takich jak łuszczyca czy atopowe zapalenie skóry.

Układ nerwowy odgrywa kluczową rolę w komunikacji między mózgiem a skórą. Chroniczny stres i emocje mogą wpływać na funkcjonowanie skóry poprzez mechanizmy neuroendokrynne i neuroimmunologiczne. Stres aktywuje autonomiczny układ nerwowy, w tym układ współczulny, co prowadzi do uwalniania adrenaliny i noradrenaliny. Te hormony wpływają na przepływ krwi w skórze, powodując jej zaczerwienienie, uczucie gorąca i nadmierne pocenie się. Układ nerwowy komunikuje się ze skórą poprzez neuropeptydy, neuroprzekaźniki i cytokiny. Te substancje mogą wpływać na komórki skóry, takie jak keratynocyty, fibroblasty i komórki układu odpornościowego, modulując odpowiedzi zapalne i immunologiczne.

Neuropeptydy są małymi cząsteczkami białkowymi, które pełnią funkcję przekaźników sygnałów między komórkami nerwowymi a komórkami skóry. Odgrywają one kluczową rolę w odpowiedzi skóry na stres i emocje. Jednym z najważniejszych neuropeptydów jest substancja P, która jest uwalniana przez zakończenia nerwowe w skórze. Substancja P może powodować świąd, ból i nasilenie stanów zapalnych, co jest często obserwowane w schorzeniach takich jak atopowe zapalenie skóry i łuszczyca. Neuropeptyd Y (NPY) jest kolejnym neuropeptydem, który wpływa na skórę, głównie poprzez modulację odpowiedzi naczyniowych i immunologicznych. NPY może powodować skurcz naczyń krwionośnych, co wpływa na ukrwienie skóry i jej wygląd. Kalcytonina genetycznie powiązana z peptydem (CGRP) jest neuropeptydem, który wpływa na przepływ krwi i reakcje zapalne w skórze. CGRP może powodować rozszerzenie naczyń krwionośnych i zwiększać przepuszczalność naczyń, co prowadzi do obrzęków i zaczerwienienia skóry.

Lęk i jego manifestacje skórne

Kolejnym stanem emocjonalnym, który może negatywnie wpływać na skórę to zaburzenia lękowe. Osoby cierpiące na nadmierne odczuwanie lęku często doświadczają objawów skórnych, takich jak wysypki, pokrzywka czy nadmierne pocenie się.

Zaburzenie to prowadzi do aktywacji układu współczulnego, co z kolei powoduje wydzielanie adrenaliny i noradrenaliny. Te hormony zwiększają przepływ krwi do skóry, co może powodować zaczerwienienie i uczucie gorąca. Lęk często prowadzi do zaburzeń snu, co wpływa na regenerację skóry. Brak odpowiedniego snu może powodować pogorszenie stanu skóry, takie jak ciemne cienie pod oczami, bladość i osłabienie bariery ochronnej skóry. Osoby z zaburzeniami lękowymi często mają tendencję do kompulsywnego dotykania, drapania lub wyciskania skóry, co prowadzi do uszkodzeń mechanicznych i zaostrzenia problemów skórnych.

(……………………………………………….)
Artykuł ukazał się w wydaniu 3/2024 art of BEAUTY
Jeśli chcesz przeczytać więcej zamów egzemplarz lub prenumeratę art of BEAUTY >>>

Joanna Kamola
Współzałożycielka KM Clinic, absolwentka studiów magisterskich na kierunku Kosmetologia na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie. Kosmetolog nie tylko z wykształcenia, ale z zamiłowania i pasji. Ekspert w dziedzinie przedłużania rzęs – wielokrotna Mistrzyni Polski. Szkoleniowiec, autorka tekstów w prasie branżowej, prelegentka.