Zima nie oszczędza naszej skóry. Po tym okresie jest często szorstka, odwodniona, podrażniona, brakuje jej witamin i składników odżywczych.
Aby przywrócić skórze blask, na wiosnę potrzebne jest wielokierunkowe działanie. Odpowiednia pielęgnacja domowa, jak również profesjonalne zabiegi kosmetyczne zregenerują i przywrócą skórze zaburzoną równowagę.
Z CZYM MIERZY SIĘ SKÓRA ZIMĄ?
Temperatura poniżej 10 stopni Celsjusza sprawia, że gruczoły łojowe obkurczają się, co zmniejsza odpowiednie natłuszczenie skóry. Funkcjonowanie płaszcza lipidowego, który jest naturalną barierą ochronną przed czynnikami zewnętrznymi, jest zaburzone. Suche powietrze w pomieszczeniach, w których przebywamy i mające na to wpływ centralne ogrzewanie, także pozbawiają skórę wilgoci. Zima to również czas diety ubogiej w witaminy i mikroelementy, a bogatej w tłuszcze i węglowodany, co nie jest obojętne dla naszego organizmu, w tym również skóry.
ZŁUSZCZANIE NA START!
Sposobem na szybką regenerację skóry jest skorzystanie z profesjonalnego zabiegu w gabinecie kosmetycznym. Wiosną najlepiej sprawdzą się różne metody złuszczania, przy czym muszą być dość delikatne ze względu na występujące już w tym okresie silniejsze promieniowanie słoneczne, będące jedną z przyczyn powstawania przebarwień. Złuszczanie to najlepszy sposób, aby usunąć warstwę zrogowaciałych komórek naskórka, które nadają skórze ziemisty wygląd oraz zalegają w ujściach gruczołów łojowych, przyczyniając się do powstawania zaskórników. Złuszczanie poprawia również ukrwienie skóry, jej zdolności regeneracyjne, pobudzając tym samym powstawanie nowych komórek, włókien kolagenowych i elastynowych, a także niweluje przebarwienia. Dzięki temu zabiegowi skóra jest odświeżona i wygląda młodziej.
Najczęściej stosowane zabiegi złuszczające to peelingi chemiczne, inaczej nazywane kwasami. W zależności od rodzaju i kondycji skóry oraz efektu, jaki chcemy uzyskać, możemy zastosować:
- kwas fitowy – rozświetla skórę, rozjaśnia drobne przebarwienia, a przy tym może być stosowany na skórę delikatną i naczyniową
- kwas mlekowy – nawilża skórę, stabilizuje NMF oraz poprawia strukturę kolagenu
- kwas migdałowy – ze względu na większy rozmiar cząsteczki działa łagodniej i wolniej, ma silne właściwości antybakteryjne, hamuje łojotok i łagodnie złuszcza
- kwas azelainowy – wpływa na proces produkcji melaniny prowadząc do rozjaśnienia przebarwień
- kwas glikolowy – związek o dość małej cząsteczce, przenika przez warstwę rogową naskórka, stymuluje syntezę kolagenu oraz rozjaśnia przebarwienia
- kwas ferulowy – rozjaśnia, dodaje blasku, działa przeciwzmarszczkowo.
Inną formą eksfoliacji jest mikrodermabrazja, czyli peeling mechaniczny wykorzystujący dwie składowe: tarcie i podciśnienie. Materiałem ściernym może być korund wyrzucany pod ciśnieniem z głowicy lub specjalna końcówka diamentowa. Regulacja podciśnienia pozwala kontrolować głębokość złuszczania.
Warto także skorzystać z peelingu kawitacyjnego, oxybrazji, jonoforezy i masażu twarzy, gdyż nic tak nie poprawia krążenia w skórze, jak właśnie masaż.
Zabiegi złuszczające mogą być wykonywane samodzielnie lub w połączeniu z innymi zabiegami pielęgnacyjnymi, które zastosowane bezpośrednio po złuszczaniu zadziałają głębiej w skórze dzięki ułatwionej penetracji substancji aktywnych. Można zastosować zabiegi oparte na kwasie hialuronowym znanym ze swoich właściwości nawilżających, łagodzących i silnie regenerujących. Zabiegi z witaminą C, która ma szerokie spektrum działania, nie tylko rozjaśniają cerę, ale są także wspaniałym zastrzykiem energii – witamina C pobudza komórki skóry do regeneracji i działa antystarzeniowo. Pozytywny wpływ na skórę ma także mezoterapia bezigłowa, dzięki której możemy wprowadzić wysoką zawartość substancji czynnych zawartych w odpowiednich koktajlach zabiegowych.
CZEGO SZUKAĆ W KOSMETYKACH?
W pielęgnacji domowej powinniśmy zwrócić uwagę na to, by stosowane kosmetyki zawierały szczególnie potrzebne w tym okresie witaminy: A, E, C oraz D-pantenol. Wykazują one wielokierunkowe działanie regenerując, nawilżając i uelastyczniając skórę. Poza tym blokują powstawanie w niej szkodliwych związków. W tym miejscu warto zwrócić uwagę na fakt, że choć witaminy dostarczane w preparatach kosmetycznych mogą skutecznie spełniać swoją rolę, to jednak warto wspomagać ich działanie również od wewnątrz, poprzez zastosowanie preparatów doustnych zawierających je w swoim składzie. Połączenie na przykład działania witamin A i E zarówno w kosmetykach, jak i suplementacji daje możliwość uzyskania przedłużonego ich działania.
Doskonałymi preparatami w okresie wiosennym są także kosmetyki dotleniające, w których bardzo często wykorzystywany jest koenzym Q10, zwany także eliksirem młodości. Uaktywniając procesy komórkowe poprawia elastyczność skóry, wygładza zmarszczki, przywraca cerze ładny koloryt.
W recepturach preparatów kosmetycznych stosowanych wiosną powinny pojawić się substancje silnie nawilżające, takie jak proteiny jedwabiu, kolagen, kwas hialuronowy, algi morskie, allantoina czy też ekstrakty roślinne, na przykład aloes, oczar wirginijski, ogórek, rumianek. Istotnym składnikiem regenerującym są też flawonoidy i fitohormony, które opóźniają procesy starzenia skóry, rewitalizują naskórek, poprawiają ukrwienie komórek skóry, podnoszą poziom nawilżenia, zwiększają napięcie i elastyczność. Znajdziemy je między innymi w koniczynie, soi, chmielu, zielonej herbacie, pestkach winogron, miłorzębie japońskim, żeń-szeniu. Koloryt skóry poprawią naturalne zimnotłoczone oleje z pestek malin lub truskawek. Kiedy skóra jest wyraźnie przesuszona warto sięgnąć po olej z pestek róży, wiesiołka, ogórecznika, lniany, jojoba, awokado czy słonecznikowy. Oleje można stosować samodzielnie na noc lub dodać kilka kropli do kremu, co wzmocni jego działanie. Olejki nawilżają i odżywiają cerę, ale także spowalniają starzenie, łagodzą podrażnienia i likwidują łuszczenie.
WIOSENNA PIELĘGNACJA NA CO DZIEŃ
W pielęgnacji domowej ważne jest również odpowiednie oczyszczanie skóry, które powinno przebiegać w dwóch etapach – najpierw mleczkiem lub olejkiem, a potem żelem lub pianką. Warto sięgnąć po żele z kwasem mlekowym lub migdałowym, które przyspieszą złuszczanie martwych komórek naskórka i odsłonią nową świeższą skórę.
Kolejny krok to zastosowanie toniku, który przywróci równowagę i właściwy poziom nawilżenia po umyciu, a co więcej, przygotuje skórę na wchłonięcie kremu. Po zimie sprawdzą się toniki nawilżające z witaminami, wyciągami owocowymi, takimi jak maliny, zielona herbata, róża.
Wiosna to również idealny moment na kurację serum, gdyż większa dawka składników aktywnych jest teraz bardzo potrzebna. Aby dostarczyć skórze energii w jak najkrótszym czasie, należy stosować serum dwa razy dziennie. Idealnie sprawdzi się serum z witaminą C, kwasem hialuronowym oraz peptydami. Jeśli skóra jest znacznie poszarzała i z delikatnymi przebarwieniami, odpowiednie będzie serum z mącznicą lekarską lub kwasem ferulowym o działaniu rozjaśniającym.
Mimo tego, że wiosenne dni bywają chłodniejsze, nie powinno zapominać się o ochronie skóry przed działaniem promieni słonecznych. Obecnie duża część produkowanych preparatów kosmetycznych codziennego użytku zawiera w swoim składzie recepturalnym filtry SPF, które w tym okresie w wystarczający sposób zabezpieczają naszą skórę, nie mniej jednak potrzebna jest dodatkowa ochrona UV, szczególnie po zabiegach złuszczających.
MOC HOLISTYCZNEGO PODEJŚCIA
Pamiętajmy, że nawet najlepsze preparaty pielęgnacyjne nie są wstanie w ciągu jednego dnia zniwelować niekorzystnych zmian, jakie pojawiły się w skórze w ciągu zimy. Bardzo ważne jest zatem systematyczne i kompleksowe podejście do jej pielęgnacji zarówno domowej, jak i profesjonalnej.
Warto stosować kosmetyki należące do tej samej linii, które na ogół doskonale się uzupełniają i wzmacniają swoje działanie, pozwalając na uzyskanie optymalnego efektu kosmetycznego. Nasze działania możemy wspomóc, stosując odpowiednią niskotłuszczową dietę, bogatą w witaminy, warzywa i owoce. Ważny jest również aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu, który przyspiesza eliminację toksyn z organizmu. Dzięki tym zabiegom nasza skóra będzie w doskonałej kondycji.
Joanna Zys
Kosmetolog i technik usług kosmetycznych w warszawskim Sense & Body SPA, absolwentka Wyższej Szkoły Zawodowej Kosmetyki i Pielęgnacji Zdrowia w Warszawie