Większość popularnych zabiegów medycyny estetycznej może być stosowana nie tylko w obrębie twarzy, ale także na innych eksponowanych obszarach ciała – szyi, dekolcie oraz grzbietach rąk. Przy zadbanej twarzy, te ostatnie bardzo często zdradzają nasz wiek. Dlatego warto pamiętać o metodach, dzięki którym mogą one odzyskać swój dawny blask i wygląd.
Szybkość z jaką starzeją się nasze dłonie zależy od wielu czynników. Wpływ na to mają m.in. geny, rodzaj wykonywanej pracy, ekspozycja na światło słoneczne, używki (w szczególności tytoń i alkohol) oraz sposób, w jaki je na co dzień pielęgnujemy.
Niekorzystne dla dłoni są wszelkie gwałtowne zmiany temperatury, wilgoć, wiatr, detergenty oraz brud i zanieczyszczenia, z którymi się stykamy. Skórę na rękach niszczy również ich częste mycie oraz używanie rękawiczek wykonanych z tworzyw sztucznych, z których na co dzień korzystają np. kosmetolodzy, pielęgniarki czy lekarze.
Najczęstsze problemy
Na grzbietach rąk spotykamy się przeważnie z trzema rodzajami defektów kosmetycznych.
Po pierwsze – skóra, podobnie jak na twarzy, ma tendencję do wiotczenia, utraty jędrności, przesuszania się i marszczenia. W celu jej rewitalizacji można stosować różne formy mezoterapii (igłowa, osoczem bogatopłytkowym, mikroigłowa, zabiegi Skinboosters), peelingi oraz frakcyjne procedury laserowe.
Po drugie – na grzbietach rąk z czasem zaczynają pojawiać się przebarwienia, najczęściej pod postacią plam soczewicowatych, zwanych starczymi. Można się ich pozbyć różnymi sposobami, ale do najskuteczniejszych należą lasery, urządzenia IPL oraz peelingi.
Po trzecie – w pewnym wieku dużym problemem stają się ubytki tkanki łącznej, które powodują na grzbietach rąk powstawanie zagłębień pomiędzy ścięgnami. Ścięgna oraz żyły stają się coraz bardziej widoczne. Aby temu zapobiec stosuje się powszechnie wypełniacze tkankowe – najczęściej hydroksyapatyt wapnia oraz kwas hialuronowy.
Arsenał narzędzi
W rewitalizacji grzbietów rąk wykorzystujemy prawie wszystkie metody, które stosuje się na twarzy – poza botoksem, nićmi liftingującymi oraz bardzo silnymi stymulatorami kolagenu (Sculptra).
Aby uzyskać poprawę jakości skóry najczęściej sięga się po mezoterapię igłową (różnymi preparatami), mezoterapię osoczem bogatopłytkowym (różnymi rodzajami osocza), zabiegi Skinboosters (preparatem Restylane Vital), zabiegi Hydrobalance (preparatami stanowiącymi mieszaninę usieciowanego i nieusieciowanego kwasu hialuronowego), mezoterapię mikroigłową (urządzeniem Dermapen lub derma rollerami), głębokie peelingi medyczne (np. peeling Easy TCA Pain Control) oraz zabiegi z użyciem frakcyjnych urządzeń laserowych, zarówno ablacyjnych, jak i nieablacyjnych.
Aby usunąć różnego rodzaju przebarwienia wykorzystuje się najczęściej – podobnie jak na twarzy – lasery, urządzenia IPL oraz głębokie peelingi medyczne.
Do wypełnienia grzbietów rąk można stosować preparaty średniousieciowanego kwasu hialuronowego, ale w praktyce najczęściej wykorzystuje się preparaty zawierające hydroksyapatyt wapnia, takie jak Radiesse lub Crystalys.
Rewitalizacji możemy poddawać całą powierzchnię grzbietów dłoni (od nadgarstka do kostek), jak również grzbiety palców.
Decyzję o tym, który zabieg najlepiej wybrać warto podjąć po konsultacji z lekarzem. Co interesujące, niektóre zabiegi można ze sobą łączyć w trakcie jednej procedury – np. mezoterapię mikroigłową z peelingami lub lasery z osoczem.
Mezoterapia igłowa
Mezoterapia igłowa (lub inaczej: iniekcyjna) jest jednym z najpopularniejszych zabiegów medycyny estetycznej. Polega na dostarczaniu do skóry kwasu hialuronowego oraz substancji odżywczych, takich jak witaminy, aminokwasy, mikroelementy, polinukleotydy czy peptydy biomimetyczne. Odbywa się to przy użyciu strzykawki i igły lub specjalnego pistoletu do mezoterapii.
Pokonanie bariery naskórkowej poprzez iniekcję pozwala na uzyskanie szybkich efektów rewitalizacyjnych. Składniki aktywne zastosowanego preparatu mają możliwość szybkiego działania, ponieważ wstrzykiwane są bezpośrednio do skóry właściwej, co zapewnia ich optymalną dostępność i stężenie.
Zabiegi mezoterapii igłowej stosowane w biorewitalizacji skóry wykorzystują dwa różne mechanizmy działania. Pierwszym z nich jest działanie substancji aktywnych wstrzykiwanych do skóry. Drugim – efekt ogniskowego gojenia się skóry i jej autoregeneracji po licznych nakłuciach, do których dochodzi w trakcie zabiegu.
Osocze bogatopłytkowe
Mezoterapia osoczem bogatopłytkowym wykorzystuje specyficzny preparat otrzymywany z własnej krwi pacjenta. Jest to stężona zawiesina płytek krwi w stosunkowo niewielkiej objętości osocza (przeważnie kilka cm3).
Osocze bogatopłytkowe, określane czasami mianem „wampirzego liftingu”, posiada udowodnione naukowo właściwości korzystnej biostymulacji komórek skóry, w tym fibroblastów, do produkcji nowych włókien kolagenowych i elastyny oraz tworzenia sieci nowych naczyń krwionośnych w skórze.
Czynniki wzrostu uwalniane z płytek krwi znajdujących się w osoczu przyspieszają dzielenie, rozwój i różnicowanie się komórek. Stymulują komórki macierzyste oraz fibroblasty znajdujące się w skórze i pobudzają tworzenie się kolagenu oraz macierzy międzykomórkowej. Czynniki wzrostu inicjują i przyśpieszają procesy regeneracji i odbudowy skóry promując naturalne, ozdrowieńcze mechanizmy naszego organizmu.
Zagęszczenie płytek w osoczu może być różne – od 1,5 do 18 razy w stosunku do wartości wyjściowej występującej we krwi. Zależy to od zastosowanej metody ich separacji. Większe zagęszczenie gwarantuje oczywiście znacznie większe stężenie czynników wzrostu.
Płytkowe czynniki wzrostu mają o wiele silniejsze działanie niż jakikolwiek seryjnie produkowany preparat, dlatego skuteczność osocza ocenia się jako większą w porównaniu do tradycyjnej mezoterapii igłowej. Natomiast koktajle do mezoterapii, których głównym składnikiem jest kwas hialuronowy, mają bezsprzecznie silniejsze działanie nawilżające skórę.
Zabiegi „Skinboosters”
Istotą klasycznej mezoterapii igłowej jest podawanie preparatów bardzo płytko, do powierzchniowych warstw skóry, na tzw. „grudkę”. Stosowany w tych zabiegach kwas hialuronowy jest identyczny z tym, jaki znajduje się w skórze i nie jest on w żaden sposób modyfikowany chemicznie, czyli nie jest sieciowany.
Interesująca odmianą mezoterapii igłowej są tzw. zabiegi głębokiej mezoterapii „skinboosters”, które wykonuje się przy użyciu lekko zmodyfikowanego (usieciowanego) kwasu hialuronowego. Przykładem preparatu zawierającego taki kwas jest preparat Restylane Vital.
Nawet minimalne sieciowanie kwasu hialuronowego powoduje, że utrzymuje się on w skórze znacznie dłużej niż kwas niesieciowany. Dlatego nie można go wstrzykiwać zbyt powierzchownie – podaje się go nieco głębiej, do środkowych lub głębokich warstw skóry.
Zastosowanie nieznacznie usieciowanego kwasu hialuronowego pozwala na zmniejszenie liczby potrzebnych zabiegów oraz uzyskanie dodatkowego, niewielkiego efektu wolumetrycznego (objętościowego), który najczęściej jest bardzo korzystny dla wyglądu grzbietów rąk. Preparaty tego typu można podawać nie tylko za pomocą igły, ale także za pomocą kaniuli (na grzbietach palców – tylko za pomocą igły).
Mezoterapia mikroigłowa
Mezoterapia mikroigłowa to metoda kontrolowanego uszkodzenia skóry poprzez jej mechaniczne, bardzo intensywne nakłuwanie. Używa się do tego celu różnych narzędzi, (najczęściej urządzenia Dermapen) i różnych długości igieł.
Nakłuwanie skóry powoduje w jej obrębie mikrourazy i mikrokrwawienia. Podczas zabiegu krew wydostaje się z uszkodzonych naczyń krwionośnych, a zawarte w niej płytki krwi ulegają aktywacji. W wyniku tego dochodzi do uwalniania z nich czynników wzrostu, które mają kluczowe znaczenie w procesie regeneracji tkanek.
Proces regeneracji skóry, jej przebudowy i tworzenia się nowego kolagenu trwa – podobnie jak po każdym zabiegu mezoterapeutycznym – przez okres kilku tygodni. Szybko gojący się naskórek sprawia natomiast, że wszystkie etapy procesu odnowy skóry, zapoczątkowane nakłuwaniem, odbywają się w optymalnych warunkach.
Głębokie peelingi medyczne
Głębokie peelingi to zabiegi, które najczęściej przebiegają ze znacznym złuszczaniem się naskórka. Może być ono mniej lub bardziej nasilone i zależy od rodzaju zastosowanego preparatu oraz intensywności zabiegu.
W peelingach medycznych najczęściej wykorzystywanymi substancjami są kwasy owocowe, polihydroksykwasy (takie jak np. kwas glikolowy, mlekowy lub salicylowy) oraz kwas trichloroctowy (TCA).
Kontrolowane złuszczanie naskórka jest bardzo korzystne dla skóry – oczyszcza ją, poprawia wygląd, wygładza i ujednolica koloryt. Peelingi pozwalają na usunięcie płytkich zaskórników, rozjaśniają powierzchowne przebarwienia, usuwają z naskórka substancje toksyczne oraz pozostałości po kosmetykach.
Peelingi medyczne nie tylko złuszczają i likwidują obumarły naskórek, ale także pobudzają mikrokrążenie. Dzięki temu ujędrniają skórę i głęboko ją nawilżają. Wzmagają produkcję kolagenu i elastyny, regenerują skórę oraz spłycają drobne zmarszczki i blizny. Powodują, że skóra po zabiegu wygląda młodo i świeżo.
W przypadku grzbietów rąk coraz bardziej popularne są również zabiegi z zastosowaniem kwasu TCA w połączeniu z nadtlenkiem wodoru (preparat PRX-T33). Polegają one na chemicznej, nieablacyjnej stymulacji skóry, która przebiega bez jej złuszczania.
Ablacyjne lasery frakcyjne
Ablacyjne lasery frakcyjne (np. laser CO2 lub laser Er:Yag) są jednymi z najpopularniejszych i najbardziej skutecznych laserów stosowanych w medycynie estetycznej. Ich działanie polega na kontrolowanym uszkodzeniu skóry za pomocą światła laserowego, które wnika w jej głąb i jest pochłaniane przez zawartą w komórkach wodę. Powoduje to ich przegrzanie, uszkodzenie i następczą stymulację procesów naprawczych, które prowadzą do wytworzenia się nowych komórek i nowego kolagenu.
Laser frakcyjny nie uszkadza skóry na całej powierzchni, ale tylko ją „dziurkuje”. Poszczególne „kolumny” uszkodzonych komórek otoczone są więc nieuszkodzoną tkanką, co przyspiesza regenerację i znacznie zwiększa bezpieczeństwo zabiegu.
Frakcyjny laser ablacyjny intensywnie stymuluje produkcję włókien kolagenowych i elastyny. Dodatkowo powoduje złuszczanie się naskórka. Oba te mechanizmy działania czynią z niego bardzo skuteczne narzędzie w walce ze starzeniem się skóry. Korzystne efekty widoczne są już przeważnie po pierwszym zabiegu, chociaż dla optymalnego efektu potrzeba ich około 2-3.
Nieablacyjne lasery frakcyjne
Nieablacyjne lasery frakcyjne (np. laser Nd:Yag lub laser Er:Glass) to coraz bardziej popularne urządzenia, wykorzystywane często w salonach kosmetologicznych. Przykładem popularnej procedury nieablacyjnej jest np. zabieg ClearLift wykonywany przy użyciu platformy laserowej Alma Harmony XL Pro.
Lasery nieablacyjne powodują powolną przebudowę skóry i stopniowo zwiększają produkcję kolagenu. Mogą penetrować na różne głębokości skóry, a w trakcie jednego zabiegu działać na różnych jej poziomach.
Nieablacyjne lasery frakcyjne nie powodują uszkodzenia naskórka, co sprawia, że zabieg jest bardzo bezpieczny i praktycznie bezbolesny. Nie wymaga on żadnego znieczulenia. Pozwala na natychmiastowy powrót do codziennych aktywności, ponieważ nie pozostawia po sobie prawie żadnych śladów na powierzchni skóry, poza ewentualnym lekkim jej zaróżowieniem.
Ze względu na swoje delikatne działanie, lasery nieablacyjne wymagają z zasady wykonania znacznie większej ilości zabiegów w porównaniu z innymi metodami mezoterapeutycznymi.
Lasery i urządzenia IPL – na przebarwienia
Do usuwania przebarwień skórnych, poza peelingami, wykorzystuje się powszechnie lasery oraz urządzenia IPL. Mają one tak dobraną długość fali świetlnej, że oddziałuje ona selektywnie tylko na wybrane miejsca, w których zgromadzona jest melanina – barwnik odpowiadający za widoczne na skórze plamy i przebarwienia.
Energia wiązki świetlnej rozbija cząsteczki barwnika na mniejsze fragmenty, które następnie są usuwanie przez komórki żerne organizmu. Powoduje to stopniowe znikanie przebarwień.
Dzięki swojej selektywności, zabiegi laserowe oraz IPL są bardzo skuteczne i posiadają stosunkowo duży margines bezpieczeństwa.
Hydroksyapatyt wapnia
Hydroksyapatyt wapnia to syntetyczny materiał biologiczny stosowany w medycynie estetycznej od wielu lat. W preparatach dostępnych na rynku znajduje się 30% hydroksyapatytu wapnia oraz 70% żelu nośnego. Żelowy nośnik preparatu, zawierający głównie karboksymetylocelulozę sodową, powoduje natychmiastowy efekt wypełnienia widoczny od razu po zabiegu. Po około 3-4 miesiącach od podania, żel zostaje całkowicie usunięty z organizmu i znika, a jego miejsce zajmuje nowy kolagen produkowany przez fibroblasty stymulowane przez substancję aktywną preparatu – hydroksyapatyt.
Produkcja nowego kolagenu odbywa się wokół mikrogranulek hydroksyapatytu wapnia. Tworzą one w tkankach „rusztowanie” dla nowych włókien kolagenowych i są swoistym czynnikiem stymulującym ich produkcję. Dzięki zachodzącemu procesowi produkcji kolagenu skóra na grzbietach rąk ulega pogrubieniu i wzmocnieniu.
Efekty zabiegu przy zastosowaniu hydroksyapatytu wapnia trwają dłużej, niż ma to miejsce w przypadku kwasu hialuronowego. Utrzymują się przeważnie przez okres 12-18 miesięcy.
Jeśli dbamy o swoją twarz i starannie ją pielęgnujemy, a zapominamy o szyi i grzbietach rąk, to z biegiem czasu dysproporcja w ich wyglądzie może stać się bardzo wyraźna. Dlatego zabiegi na grzbiety rąk warto planować jak najwcześniej, gdyż profilaktyka jest tutaj jak zawsze podstawą sukcesu.
Dr Przemysław Styczeń
Lekarz medycyny estetycznej, autor wielu artykułów prasowych z zakresu medycyny estetycznej, słuchacz Podyplomowej Szkoły Medycyny Estetycznej PTL, członek Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging. Prowadzi strony internetowe www.drstyczen.pl oraz www.mezoterapia.pl. Jest też ekspertem na profilu Facebook „Piękno przez cały rok” – www.facebook.com/DrStyczen