Brwi bezapelacyjnie są jednym z ważniejszych elementów twarzy, o którym niestety często zapominamy w makijażu. A przecież to właśnie one definiują całą twarz i dzięki nim potrafimy odczytywać emocje.
W pracę brwi zaangażowanych jest aż 12 mięśni. Nic więc dziwnego, że brwi są mistrzami komunikacji – „mówią” za nas nawet, kiedy milczymy. Dlatego tak ważne jest, aby odpowiednio je pielęgnować i podkreślać – są bowiem jednym z ważniejszych elementów kobiecego wdzięku i uroku. Niestety niewiele pań może pochwalić się naturalną linią gęstych i idealnie wymodelowanych oraz dopasowanych do owalu twarzy, brwiami.
– Właściwie dobrany do twarzy kształt i grubość brwi ma ogromne znaczenie. Odpowiednio zarysowane i wypielęgnowane, podkreślają oczy i nadają charakteru, a spojrzeniu – zdecydowanej głębi. Dlatego zarys brwi nie może być przypadkowy. Powinien idealnie współgrać z owalem twarzy, ponieważ źle dobrany może zachwiać jej proporcje i sprawić, że będzie miała ostry wyraz. Jaki więc kształt brwi będzie dla nas najkorzystniejszy? Przed przystąpieniem do wyboru i regulowania, zastanów się, jaki masz owal twarzy – mówi Aneta Błaszczak, wizażystka współpracująca z marką LASHBROW.
Który kształt brwi pasuje do mojej twarzy?
Najważniejszy w „projektowaniu” łuku brwiowego, jest owal twarzy i osadzenie oczu. Równie ważne jest, by nie powielać ich zarysem kształtu twarzy. I tak na przykład – przy okrągłej twarzy brwi powinny mieć ostre kanty, i na odwrót – ostre rysy twarzy łagodzimy zaokrąglonym kształtem łuku brwiowego.
Twarz owalna – aż prosi się o łagodny kształt. Stawiamy tu na naturalny rysunek brwi, ale pod warunkiem, że samoistnie układa się on w kształt łagodnego łuku. Przy twarzy owalnej końce brwi powinny być wyraźnie cieńsze.
Twarz trójkątna – to taka, przy której stosujemy wszelkie triki, by szerokie czoło wydawało się węższe. Odpowiednio wymodelowane brwi powinny unosić się lekko ku górze przy końcach, a początki zbliżamy do siebie i zagęszczamy.
Twarz podłużna – tu najkorzystniejsze są szerokie brwi – poziome linie optycznie skracają twarz. Powinny być niemal proste, a na końcach opadać w dół.
Twarz okrągła – potrzebujemy mocniejszego akcentu, który optycznie wydłuży nieco twarz i dlatego najlepsze są brwi o kształcie lekkiego trójkąta, wyostrzone z mocniejszym zaznaczeniem łuku wzniesienia (nigdy okrągłe!).
Twarz kwadratowa – twarz taka w odbiorze jest ostra, kształtem łuku brwiowego musimy dążyć więc do złagodzenia jej rysów, dlatego kształt brwi powinien być łagodny i lekko okrągły.
Twarz sercowata (sześciokątna, z wydatnymi kośćmi policzkowymi) – brwi powinny przybrać kształt tzw. „mewek”, czyli być wygięte w 2/3 długości, i opadać w dół. Końcówka brwi może być dłuższa.
Jak skorygować asymetrię twarzy?
Idealny kształt brwi może być substytutem operacji plastycznej… tyle, że bez skalpela. Nadal nie doceniamy potęgi brwi – precyzyjnie wymodelowane, odżywione i zadbane brwi mogą optycznie powiększyć oczy, wyprostować lub wysmuklić nos, zrównoważyć czoło, wyrównać lekką asymetrię twarzy, a nawet „zliftingować” i podnieść oko. Jak? Wystarczy trzymać się poniższych zasad:
- Wyznaczając początek brwi przyłóż pędzelek wzdłuż skrzydełek nosa i wewnętrznych kącików nosa w linii prostej ku górze (jeśli masz szerokie nozdrza, odległość pomiędzy brwiami będzie zbyt duża – w takim przypadku przesuwamy linię lekko ku środkowi i zmniejszamy odległość pomiędzy brwiami).
- Łuk wzniesienia brwi jest najważniejszym elementem w uzyskaniu idealnego kształtu brwi. Powinien on znajdować się w odległości 2/3 od początku brwi i być ich najwyższym punktem. Pamiętamy, aby łuk nie był zbyt ostry oraz aby brew stopniowo się zwężała ku końcowi. Taki kształt brwi otworzy nasze spojrzenie.
- Jeśli ustalimy te dwa ważne punkty, to pora ustalić również ich koniec posługując się znowu pędzelkiem, prowadzimy linię prostą od skrzydełka nosa przez zewnętrzny kącik oka. Nazywamy to łukiem łagodnego opadania, tu brew powinna być już cieńsza i zajmować 1/3 długości.
Niestety niewiele osób ma symetryczne półkule twarzy. Zaznaczeniem łuku brwiowego można to doskonale skorygować i jeśli trzeba, optycznie unieść którąś z partii twarzy. W tej sytuacji brew cieniujemy ciut wyżej niż rosną włoski, w ten sposób wyrównamy proporcję i zrobimy „lifting”. Precyzyjne skorygowanie kształtu brwi potrafi jednak często sprawić wiele problemów. Na szczęście na rynku dostępne są już łatwe w aplikacji preparaty, dzięki którym zagęścimy włoski.
Aneta Błaszczak
wizażystka współpracująca z marką LASHBROW