Jakość życia po 50.

66

dr n. med., ginekolog Ryszard Rutkowski 


W naszej szerokości geograficznej większość kobiet około 50. roku życia wchodzi w tzw. okres przekwitania, spowodowany głównie przez wyczerpanie hormonalnej czynności jajników (głównie spadek poziomu estrogenów jajnikowych, który zaczyna się około 40. roku życia i około 50. jest już u większości kobiet niestosujących różnych form hormonoterapii znacznie widoczny). Spadek poziomu estrogenów (hormony kobiecości) pociąga za sobą wiele zmian w organizmie kobiety. Na jednym ze światowych zjazdów poświęconych problemom wieku przekwitania u kobiety jeden z prelegentów wygłosił dość ciekawe acz kontrowersyjne zdanie „…przekwitanie to nie jest fizjologia, ale ciężka choroba, którą jak inne choroby spowodowane niedoborem hormonalnym powinniśmy leczyć.’’ Oczywiście są zdania innych lekarzy, że przekwitanie to naturalny okres w życiu każdej kobiety, w który nie powinniśmy ingerować, czyli pozwólmy kobiecie starzeć się z godnością, tylko co to znaczy starzeć się z godnością? Każdy chciałby starzeć się z godnością, tylko na ten proces wpływa wiele czynników – nasze geny, hormony, odżywianie, macierzyństwo, czynne uprawianie sportu, rozrywki intelektualne, zdrowie psychiczne, zadowolenie z rodziny i pracy, akceptacja siebie (tzw. quality of life). Niestety nie dla każdej kobiety (mężczyzny też) wszystko idzie, tak jakbyśmy chcieli, kto z nas nie chciałby być jak najdłużej młody i zdrowy? A proszę pamiętać, że średnia życia kobiet to dzisiaj 80 lat. Jeszcze niedawno kobieta żyła 35 – 40 i umierała przy którymś porodzie lub w czasie połogu, wiek 50+ osiągały nieliczne, w ciążę zachodziło się kilkanaście razy, rodziło dziesięcioro dzieci, z których średnio przeżywała połowa. Dzisiaj jest już inaczej, choć znane jest stwierdzenie, że biedni robią dzieci, bogaci pieniądze! Popatrzmy na dwie różne kobiety 50+. Jedna cały czas wygląda dość młodo, ma cały czas ciekawą pracę i cały czas pracuje nad swoim rozwojem intelektualnym, rodziła dwa razy, okresowo chodzi na badania profilaktyczne, jest pod stałą opieką lekarza ginekologa, stosuje niskodawkową terapię hormonalną, okresowo odwiedza stomatologa, kosmetyczkę, stosuje dobre kosmetyki, chodzi do fryzjera, kina i teatru, czyta książki. Druga urodziła czworo dzieci, pracowała okresowo, bo cały czas wykonywała moim zdaniem najcięższą pracę – wychowywała kolejne dzieci, prowadzi dom, lekarza odwiedza sporadycznie, jeśli ma pracę, to najczęściej jej nie lubi, bo nie spełnia jej oczekiwań (nie miała czasu na podnoszenie kwalifikacji zawodowych, bo wychowywała dzieci), fryzjer okresowo, z rozrywek TV (seriale) i gazety z życia elit (ale czasem może być szczęśliwsza od poprzedniej?). 

Co powoduje w organizmie kobiety okres przekwitania: 

– pogorszenie jakości skóry, śluzówek (suchość śluzówki pochwy utrudnia lub uniemożliwia kontakty seksualne i powoduje częste stany zapalne pochwy i pęcherza moczowego), włosów, wzroku, koncentracji; 
– łatwość męczenia się, bezsenność; 
– wysiłkowe nietrzymanie moczu; 
– nastroje depresyjne i tzw. objawy wypadowe (uderzenia gorąca, przyspieszone bicie serca); 
– osteoporoza; 
– wzrost ryzyka zachorowania na nowotwory i choroby krążenia; 
– nadwaga i choroby metaboliczne (cukrzyca). 

Większości objawów możemy w pewnym stopniu zapobiegać – stąd profilaktyka, wcześnie podjęte leczenie, okresowe badania, odpowiednia dieta i systematyczny wysiłek fizyczny i intelektualny. 
Udowodniono, że kobiety 50+ stosujące niskodawkową hormonalną terapię są dłużej młode, zdrowe, chcą się podobać, więc dbają o siebie i swoje otoczenie (częściej chodzą do kosmetyczki, fryzjera, krawcowej, teatru, kina, restauracji, czytają książki, uprawiają sporty, chodzą na fitness i do lekarza – wykonują badania piersi, badania cytologiczne, USG narządów rodnych, badania laboratoryjne – wiele testów możemy sami wykonać w domu, korzystając z testów dostępnych w aptekach (tzw. „laboratorium domowe”) –okulistyczne, profilaktyczne badania jelita grubego, stomatolog, dermatolog , ekg , w razie potrzeby psycholog i psychiatra). U takich kobiet łatwiej wykrywamy choroby we wczesnych fazach rozwoju (cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, jaskra, nowotwory, chorobę wieńcową), bo one okresowo odwiedzają lekarza i takie kobiety mają szansę żyć dłużej i zdrowiej. Niepokoić powinno wszystko i wtedy najlepiej skontaktować się ze swoim lekarzem, gdyż lepiej jeśli doktor wykluczy jakieś zagrożenie chorobą, niż gdy coś przeoczymy. Pomocy powinniśmy szukać zawsze w pierwszym rzędzie u lekarza pierwszego kontaktu.