Niczym z bajki o pięknym łabędziu, „Metamorfozę” może przejść – bez względu na dręczące kompleksy – każda spragniona zmiany kobieta.
O tym, że warto poprawić swój wygląd, a przy okazji dokonać również wewnętrznej przemiany – przekonał wyjątkowy projekt zrealizowany przez specjalistów z zakresu zdrowia i urody, pod okiem najlepszej Kosmetyczki Roku 2017, Moniki Hajdziony – laureatki prestiżowego, ogólnopolskiego konkursu organizowanego corocznie przez Bielenda Professional.
– Pomysł „Metamorfozy” zrodził się podczas obserwacji problemów kobiet pojawiających się w moim salonie kosmetycznym. Często wynikały one z zewnętrznych aspektów urody, które jednak przekładały się na poczucie niedowartościowania, a w konsekwencji na brak wiary i akceptacji samej siebie – mówi właścicielka Olimpia Day SPA w Rybniku Monika Hajdziony. To zainspirowało ją do stworzenia projektu, który pomaga kobietom docenić swoją osobę.
Metamorfozy niczym z Hollywood zapragnęło aż 100 osób, spośród których na casting do Olimpia Day SPA zaproszono dziesięć pań. Pełne emocji decyzje jury, a następnie głosowanie na Facebooku przesądziły o ostatecznym wyborze. Szczęście uśmiechnęło się do Joanny Bury, 29-letniej rybniczanki, świeżo upieczonej mamy, która zdeterminowana swoim wyglądem, zapragnęła zmian poprawiających urodę, jak również jakość jej życia.
Potrzeby, oczekiwania i marzenia – to wyzwania, z którymi musiała zmierzyć się nie tylko poddająca się metamorfozie kobieta. Problematyczna, z tendencją do zanieczyszczeń i wykwitów skóra, nadmierne owłosienie (hirsutyzm) na całym ciele, sylwetka z mocno zaokrąglonym brzuszkiem, a przy tym zdecydowany nadmiar kilogramów – zapowiadały długie, bo ponad półroczne zmagania ujęte w specjalnie przygotowany harmonogram spotkań i zabiegów.
Metamorfoza pełna wyrzeczeń
Godziny rozmów w Olimpia Day SPA z finalistką projektu połączone były z badaniami i oceną stanu zdrowia i kondycji skóry. Terapia rozpoczęła się od zabiegów silnie złuszczających naskórek twarzy pani Joanny. Serię peelingów chemicznych łączono z mikronakłuwaniem, zabiegami mikrodermabrazji oraz zabiegami na bazie retinolu. Kuracja była tak ułożona, aby maksymalnie wykorzystać moment przebudowy naskórka w czasie oraz dokonać maksymalnej stymulacji skóry w kierunku poprawy jej napięcia i wygładzenia, a także profilaktyki przeciwstarzeniowej. Po silnych złuszczaniach należało skupić uwagę na odbudowie bariery ochronnej skóry – zastosowano zabiegi pielęgnacyjne na bazie probiotyków MicroBiome Pro Care Bielenda Proffesional. Dopełnieniem, które pozwoliło uzyskać perfekcyjny wygląd twarzy były zabiegi mezoterapii na bazie koktajli peptydowych oraz kwasu hialuronowego. Efekty dobrze poprowadzonej i przemyślanej kuracji sprawiły, że skóra pani Joasi jest idealnie oczyszczona, gładka i pełna blasku.
Duży problem i znaczny dyskomfort życiowy pani Joasi redukowano przez serię zabiegów laserowego usuwania owłosienia, którą przeprowadzono w odstępach 5-6 tygodni, co pozwoliło osiągnąć zamierzony efekt dzięki laserowi diodowemu LightSheer DESIRE®.
Dla specjalistów od zdrowia i urody wyzwaniem było „wyrzeźbienie” sylwetki rybniczanki. Aby zgubić zbędne kilogramy systematycznie ćwiczyła w Klubie Fitness Energia, pod kierunkiem trenera personalnego Mateusza Musiolika, który specjalnie dla niej opracował plan treningowy. Niebywałe postępy siłowe pani Joanny, trener docenił podczas imprezy podsumowującej Metamorfozę. Rybniczanka sama przyznała, że siłownia była jej drugim domem, co przyczyniło się do redukcji 10 kg oraz 80 cm tkanki tłuszczowej z całego ciała, w tym ok. 20 cm z brzucha.
Metamorfoza upragnionych efektów
Wsparciem dla okupionych wysiłkiem ćwiczeń był pięcio posiłkowy catring dietetyczny Zdrowej Paczki oraz rozpisana na resztę metamorfozy dieta opracowana tak, aby na talerzu pani Joanny było kolorowo, smacznie i efektywnie.
Jednocześnie korzystała z zabiegów gabinetowych w Olimpia Day SPA. Przy redukcji tkanki tłuszczowej wspomagano się kriolipolizą, usuwając nadmiar tłuszczu za pomocą chłodzenia. Modelowaniu sylwetki, redukcji cellulitu oraz poprawie krążenia niwelującego obrzęki nóg – posłużyły zabiegi wykorzystujące: technologię ultradźwiękową, karboksyterapię, pressoterpię, przy jednoczesnej poprawie jakości skóry bandażami Arosha.
Metamorfozę pani Joanny wsparła Katarzyna Maziarz z Salonu Fryzjersko-Kosmetycznego „Freestyle” w Rybniku. – Nadałam kształt i naturalny ruch jej włosom poprzez diametralne skrócenie oraz delikatne cieniowanie. Dopełniłam piękny efekt koloryzacją sombre, która zwiększyła optycznie objętość fryzury, a następnie nadałam idealny ton kolorem blond dopasowanym do urody, co dodało elegancji i szyku – mówi specjalistka. Zabieg zwieńczyła najwyższej jakości pielęgnacja Smartbond, która pozostawiła włosy w idealnej kondycji, mimo rozjaśnienia oraz nadała im przepięknego połysku. Całości pracy przy włosach dopełniły fale glamour.
Klinika Stomadental zadbała o idealny stan uzębienia. Przeprowadzono leczenie oraz pełna higienizację jamy ustnej polegającej na piaskowaniu, polerowani i fluoruzacji. Kopkę nad „i” stanowiło profesjonalne gabinetowe wybielanie zębów.
Metamorfoza samooceny
Szczególne znaczenie miała praca nad samooceną, a w szczególności pewnością siebie i stabilnością wewnętrzną pani Joanny. Dzięki temu nabrała dużo więcej chęci do działania, poprawiła swą sprawczość tj. przekuwanie pomysłów w czyny. Nauczyła się poświęcać czas i uwagę sobie. Spotkania i stały kontakt z Katarzyną Koźlińską – trenerem myśli, pokazały Joasi jak przerodzić stres w sukces – Zaczęłam mówić to, co myślę i wrażać to, co czuję. Pilnuję, by przeszłość nie wpływała na moją teraźniejszość. Teraz mam większą satysfakcję z bycia żoną i mamą – mówi o swej metamorfozie pani Joanna.
– W trakcie półrocznej przygody odmieniliśmy naszą finalistkę, która zyskała nie tylko nowe, bardziej atrakcyjne ciało, piękną skórę i nową fryzurę, ale przede wszystkim odkryła coś znacznie bardziej cennego – piękno i siłę w sobie – podkreśla Monika Hajdziony, właścicielka Instytutu Kosmetycznego i Odnowy Biologicznej Olimpia Day Spa w Rybniku. Podczas oficjalnej Gali Kobiecości 11 października, która zbiegła się z 5. urodzinami Olimpia Day SPA zaprezentowano zmagania rybniczanki z własnymi zewnętrznymi i wewnętrznymi słabościami. Końcowy efekt dla wszystkich był niesamowity, przede wszystkim zaś dla męża pani Joanny, która z kaczątka zamieniła się w łabędzia.