Sculptra – sekret gwiazd

150
05.10.2012

dr n. med. Aleksandra Czernecka-Micińska 
DER-MED w Katowicach i w MedSpace w Gliwicach 

Często przyglądamy się twarzom znanych aktorek i dziennikarek zastanawiając się, dlaczego czas się dla nich zatrzymał. Wiele lat wyglądają rewelacyjnie, nie widać zmarszczek ani innych oznak starzenia. Niekiedy, w zadziwiający i tajemniczy sposób, z roku na rok wyglądają coraz lepiej. Jakie zabiegi sprawiają, że piękna skóra i młodzieńczy wygląd nie mija zbyt szybko? Czy zawsze niezbędna jest ingerencja chirurgiczna? 

Dzięki niezwykłemu rozwojowi medycyny estetycznej dysponujemy szeregiem zabiegów, które odpowiadają potrzebom każdej kobiety, która chce zatrzymać młodość. Co ważne, wdrożone w odpowiednim momencie pozwolą przywrócić skórze jędrność i przywrócić młodszy wygląd w znacznie delikatniejszy sposób niż chirurgia. Najbardziej popularne zabiegi to iniekcje toksyny botulinowej i kwasu hialuronowego. Bardziej wymagający i wtajemniczeni wybierają jednak kwas L-polimlekowy znany jako Sculptra. To właśnie on pomógł odmłodzić wiele celebrytek, których kariera zależy od atrakcyjnego wyglądu! 

Co odróżnia go od innych zabiegów estetycznych? 

Sculptra to nowoczesna i naturalna metoda stymulacji produkcji własnego kolagenu. Z wiekiem nasza skóra produkuje mniej włókien kolagenowych i innych substancji budulcowych, dlatego staje się coraz cieńsza i bardziej wiotka. Pojawiają się zmarszczki, bruzdy i zmieniają rysy twarzy. Mobilizacja fibroblastów i zwiększona produkcja kolagenu powoduje głęboką regenerację, wzrost elastyczności, pogrubienie i obkurczenie skóry. Efektem kompleksowego działania Sculptry jest nie tylko wygładzenie zmarszczek, ale również przywrócenie objętości policzków i poprawa owalu. 

Jakim pacjentom polecamy tę metodę odmładzania? 

Do gabinetu najczęściej przychodzą pacjentki ok. 40 r.ż., z zespołem zmian zależnych od wieku i trybu życia– głębokimi bruzdami marionetki, nosowymi, cienką, wiotczejącą skórą, utratą objętości policzków i opadaniem owalu twarzy. Oczekują rozwiązania wielu problemów równocześnie, w sposób naturalny i dyskretny, nie wywołujący zbędnych komentarzy otoczenia. Taką stopniową poprawę może zapewnić im właśnie kwas L-polimlekowy. Jednak zabieg ten możemy zaproponować też młodszym pacjentkom, które wolą zahamować proces starzenia i na długo zatrzymać urodę. 

Czy jest to metoda bezpieczna? 

Zabiegi wykonują tylko lekarze przeszkoleni w tej technice. Informacje można uzyskać na stronie www.sculptra.pl. Kwas L-polimlekowy jest zarejestrowany w Europie od 1999 roku do regeneracji skóry i redukcji zmarszczek, a w 2009 roku został dopuszczony przez FDA w USA do terapii utraty objętości twarzy. Leczono już nim ponad 150 tysięcy pacjentów. Wiele przeprowadzonych badań wskazuje na jego dużą skuteczność i bezpieczeństwo. Wszystkie procedury medyczne i estetyczne niosą ze sobą ryzyko powikłań, należyte stosowanie się do zaleceń lekarskich po zabiegu ogranicza to ryzyko. Czasami po zabiegu mogą pojawiać się niewielkie zgrubienia w skórze, dlatego niezbędne jest masowanie leczonej okolicy kilka razy dziennie przez około dwa tygodnie. Każde niepokojące zmiany należy niezwłocznie zgłaszać lekarzowi, który zastosuje właściwą terapię. 

Czy każdy pacjent może być zakwalifikowany do zabiegu Sculptra? 

Z zasady nie wykonujemy zabiegów u pacjentek w ciąży i karmiących piersią. Nie kwalifikują się też pacjenci z chorobami skóry i autoimmunologicznymi oraz ze skłonnością do tworzenia blizn przerosłych i bliznowców. Należy poinformować lekarza o skłonności do opryszczki, alergiach i aktualnie stosowanych lekach, przebytych zabiegach z zakresu medycyny estetycznej, zwłaszcza o stałych implantach w skórze (wypełniacze trwałe). 

Jak powinniśmy się przygotować przed zabiegiem? 

Przestrzegam przed stosowaniem tydzień wcześniej zabiegiem leków przeciwkrzepliwych, przeciwbólowych, przeciwzapalnych, gdyż mogą one spowodować znaczne zasinienia. Bezpośrednio przed ostrzykiwaniem lekarz wykonuje zdjęcia, tłumaczy jakie mogą być objawy niepożądane (siniaki, obrzęk), wydaje zalecenia pozabiegowe. Pacjent jest najczęściej znieczulany miejscowo, do preparatu kwasu polimlekowego również dodajemy znieczulenie. 
Po znieczuleniu przystępujemy do „mapowania twarzy” – oznaczamy obszary delikatniejsze, zapadnięte i wymagające dodania objętości. Każdy z nich wymaga innego podawania preparatu. Wykonywanie zabiegu przypomina trochę pracę artysty – oglądamy twarz z kilku stron, w różnym oświetleniu, sprawdzamy gęstość skóry dotykiem. Powoli wprowadzamy kwas L-polimlekowy w skórę, obserwując jej dopełnianie i zmianę kształtu. Zaczynamy od górnych partii twarz- skronie, policzki, kończąc na kącikach ust-zmarszczkach marionetki. Ważne jest utrzymanie symetrii, co wymaga czasem innego podawania po obu stronach twarzy. 

Czy od razu osiągamy ostateczny efekt? 

W zależności od wieku i potrzeb skóry ilość wykonywanych zabiegów waha się od 1 (profilaktycznie u młodszych ) do 4 (u osób starszych, z zaawansowanym procesem zmniejszania elastyczności skóry i objętości twarzy). Przerwy pomiędzy zabiegami to 4-6 tygodni. Po każdym zabiegu jest widoczny delikatny obrzęk i zaczerwienienie, które ustępuje w ciągu kilku dni. Następnie podany preparat stymuluje komórki skóry do regeneracji przez kilka kolejnych tygodni. Efekty terapii narastają stopniowo, z każdym kolejnym zabiegiem są bardziej widoczne. Po zakończeniu serii podstawowej pogrubienie skóry utrzymuje się nawet dwa lata, jednak najczęściej wykonujemy zabieg podtrzymujący po upływie roku. 

Jakie miejsca oprócz twarzy można leczyć Sculptrą? 

Terapia może obejmować każde miejsce, gdzie następuje utrata elastyczności. Po uzyskaniu efektów na twarzy pacjenci chętnie poprawiają okolice szyi i dekoltu, tzw. motylki u ramion czy wiotką skórę brzucha po ciąży. Ja polecam równoczesne odmładzanie skóry twarzy, szyi i rąk, gdyż wtedy uzyskujemy pełną harmonię wyglądu. Miejsca te nie wymagają całej serii jak twarz, już jeden zabieg będzie przynosił widoczną różnicę. 

Czy mężczyźni też korzystają z takich zabiegów? 

Panowie wybierają zabieg Sculptra ze względu na bardzo naturalne i stopniowe narastanie efektów. Dla nich również ważny jest wygląd, gdyż ma wpływ na ich postrzeganie w pracy i w towarzystwie. Czasami przychodzą zachęceni przez partnerki, które korzystają z zabiegów i wyglądają coraz lepiej, a czasami zaczynają czuć dyskomfort w kontaktach z młodszymi ludźmi w kręgach zawodowych. Zmarszczki i pogłębiające się bruzdy nadają twarzy zmęczony, przepracowany wyraz, a mężczyzna na odpowiednim stanowisku powinien być zadbany i wypoczęty, co świadczy też o jego profesjonalizmie. 

Czy wspomniana terapia może być łączona z innymi zabiegami odmładzającymi? 

Oczywiście, Sculptrę możemy łączyć z iniekcjami toksyny botulinowej lub kwasu hialuronowego. Zabiegi te nawzajem uzupełniają swoje działanie, jednak przestrzegam przed nadmierną korektą. Powinno się je tak rozplanować, aby po każdym był odpowiedni czas nie tylko na rekonwalescencję ale i pełne rozwinięcie efektów. Generalna zasada naturalnego, subtelnego odmładzania jest taka, że zabiegi wykonujemy stopniowo i delikatnie, dostosowując je do zmieniających się potrzeb skóry. Każdy z nas jest inny i to, co świetnie posłuży jednemu pacjentowi, u drugiego spowoduje mało zauważalne zmiany i będzie wymagało wzmocnienia. Najbardziej zadowolone są pacjentki, które systematycznie dbają o swoją urodę – u nich efekty odmładzania są najbardziej widoczne i naturalne. W ten sposób niezauważalnie i dyskretnie podtrzymują młodość i atrakcyjny wygląd. 

UWAGA!!! 

W internecie pojawiły się podróbki kwasu hialuronowego znanych i szanowanych firm (m.inn. Restylane, Teosyal). Odradzam kupowanie na własną rękę wypełniaczy, gdyż każdy lekarz wykonuje zabiegi preparatami, które zamawia bezpośrednio u producenta. Zarówno dostarczenie jak i przechowywanie takich preparatów wymaga szczególnych warunków. Ze względu na bezpieczeństwo i skuteczność zabiegu żaden odpowiedzialny lekarz nie wykona zabiegu preparatem przyniesionym przez pacjenta. Przestrzegam również przed korzystaniem z podejrzanie tanich zabiegów wypełniania, zwłaszcza poza gabinetem lekarskim.