10.12.2012
Hanna Liziniewicz-Kamińska
Centrum Terapii Holistycznej
Dążenie człowieka do długowieczności, przy jednoczesnym zachowaniu pięknego, zdrowego ciała, pełnej sprawności umysłowej i życia w harmonii z otoczeniem jest zupełnie naturalne. Przypuszcza się, że powinniśmy w dobrej kondycji żyć około 140 lat. Czy jest to możliwe?
Potocznie mówi się o długowiecznych, dobrze wyglądających osobach, że mają dobre geny. Prowadzone w tym kierunku badania nie potwierdziły tej zależności.
A zatem, co jest przyczyną starzenia się organizmu?
Przyjmuje się, że źródłem tego procesu jest stopniowa utrata zdolności komórek organizmu do samodzielnej regeneracji na skutek czynników zewnętrznych. W efekcie, wewnątrz komórek, dochodzi do trwałych, niekorzystnych zmian. To na skutek tych niekorzystnych zmian, w miarę upływu lat, możemy się znaleźć w grupie ryzyka osób podatnych na choroby serca, Alzheimera, osteoporozę, artretyzm, nowotwory. Możemy, ale nie musimy! To my mamy wpływ na eliminowanie, ograniczanie bądź neutralizowanie niekorzystnych bodźców z naszego otoczenia.
Uzmysłowienie sobie prawa do wolnego wyboru poczynając od wyboru trybu życia, jest kluczowe, gdyż jego naturalną konsekwencją jest poczucie odpowiedzialności, które sprawia, że stajemy się bardziej czujni na sygnały dawane nam przez nasz organizm. I wtedy możliwa jest, czego potwierdzenie znajduję w swojej praktyce zawodowej, satysfakcjonująca współpraca między osobami korzystającymi z usług wybranego gabinetu, kliniki a ich personelem. Uwrażliwia klienta, pacjenta w rozpoznawaniu nieraz przedwczesnych objawów starzenia, jakimi są m.in.: płytki sen, osłabienie wzroku, słuchu, utrata zębów, siwienie włosów czy w późniejszym wieku osłabionej zdolności do przekazywania sygnałów wskutek m.in. mniejszej ilości receptorów i wrażliwości komórek na hormony wzrostowe.
Dostępne wyniki badań wykazały, że nasza predyspozycja do długowieczności ma związek z niskim poziomem cukru we krwi. A także, że osoby starsze potrzebują dwa razy więcej insuliny, by uzyskać ten sam poziom poboru glukozy do komórki co młodzi ludzie. Zainteresowanie, nawet wśród laików, budzą wyniki badań znane jako LIMIT HAYFLICKA a odnoszące się do pojęcia replikacyjnego czasu życia. Replikacyjny czas życia to liczba cykli replikacyjnych podziałów do jakich jest zdolna komórka w czasie swojego życia. Na podstawie tych badań HAYFLICK stwierdził, że nasze komórki (poza macierzystymi i nowotworowymi) dzielą się maksymalnie 50 razy. Zdolność komórki do podziału jest jej cechą wewnętrzną.
Prawie wszystkie znane choroby charakteryzujące się przyspieszeniem procesu starzenia spowodowane są m.in. mutacjami w genach związanych z naprawą i ochroną DNA. Cukrzycę II typu, stres, wypalenie zawodowe określa się jako cichych zabójców. W odpowiedzi otrzymujemy szereg propozycji odnowy biologicznej, poprawienia wyglądu przy pomocy skalpela i bez.
Może warto się zastanowić przed podjęciem którejkolwiek z proponowanych nam terapii i odpowiedzieć sobie na pytanie: a gdzie jesteśmy my? Z naszym indywidualizmem, niepowtarzalnymi osobowościami.
W jakim stopniu po operacjach plastycznych twarzy będziemy mogli mimiką wyrażać swoje emocje? Bądź zaakceptować swój wygląd, patrząc w lustro, tak dzień po dniu? Mamy wolną wolę, od nas zależy w jakim stopniu rozwiniemy i w jakim celu wykorzystamy nasze zdolności adaptacyjne do warunków w których żyjemy, jaki wybierzemy tryb życia, sposób odżywiania, formy kontaktu z otoczeniem.
Poznawanie zależności w przenikaniu energii w obrębie skali Ja i otoczenie, gdzie ja to skala mikro a otoczenie to skala makro, stanowi niesamowity świat doznań. Skłania do szukania odpowiedzi na pytanie: kim jestem?. Nie jak się nazywam, jaki wykonuję zawód?, tylko: kim jestem, o czym marzę, do czego dążę? Budzi potrzebę wzięcia pełnej odpowiedzialności za swoje życie, stan zdrowia, wygląd. Nikt lepiej od nas tego nie zrobi. Przy tych słowach niejednokrotnie uśmiechamy się z ulgą – dokonujemy wyboru po zaakceptowaniu stanu w jakim jesteśmy, w zgodzie z sobą i świadomością pełnej odpowiedzialności za podjęte decyzje. To bardzo ważne w profilaktyce Anty-Aging. Z punktu widzenia psychosomatyki jest podstawą zdrowia, czyli pozostawania w dobrym stanie: ducha, umysłu i ciała.
Profilaktyka Anty-Aging jest prosta i naturalna jak: ODDECH, ODŻYWIANIE, RUCH
Wystarczy tylko chcieć wyczuć.
ODDECH towarzyszy nam od pierwszego głosu, który wydajemy w chwili narodzin. A wydany przez nas z pierwszym oddechem GŁOS mówi o naszej kondycji w danej chwili. Bez oddechu nie może zaistnieć żadna z naszych fizjologicznych funkcji życiowych. Poznawanie różnicy pomiędzy bezwiednym a świadomym oddychaniem oraz praca z głosem to fascynujące odkrywanie wpływu, jaki mamy na kreowanie naszej rzeczywistości. Poprzez oddech możemy wyciszyć emocje bądź pobudzić procesy przemiany materii, siły witalne.
Łącząc, w odpowiednio dobranym ćwiczeniu, wizualizację, oddech, głos i ruch jesteśmy w stanie uwolnić się od przykrych, ograniczających nasze działania, doświadczeń. Obserwując później zmiany zachodzące w naszym wyglądzie, relacjach z otoczeniem znajdujemy potwierdzenie posiadanych możliwości.
Jakże inaczej smakują posiłki, gdy świadomie podejmujemy decyzję o zmianie sposobu odżywiania w stopniu zaspakajającym nasze potrzeby. Warto też zadbać o to, by przygotowaniu posiłków i ich spożywaniu towarzyszył pogodny nastrój. Zalecane jest staranne przeżuwanie pokarmu w jamie ustnej do 40 razy. Niejednokrotnie okazuje się, że odkrywamy zupełnie inny smak dobrze znanych nam potraw, nasycamy się mniejszą ilością pożywienia. A zamiast dobrze znanej ociężałości po posiłku odczuwamy przypływ energii. Niejednokrotnie wskazywano, że zmniejszenie kaloryczności posiłków już o ok. 30% korzystnie wpływa na przedłużenie życia. Udowodniły to przeprowadzone na szczurach w 1935 roku przez zespół Mc Kaya badania. Przy niskokalorycznej diecie średnia długość życia szczurów zwiększyła się o 10, a maksymalna o 14 miesięcy.
Stopniowo ograniczając kaloryczność pożywienia, należy szczególnie zadbać o dostarczenie naszemu organizmowi wszystkich niezbędnych mikro- i makroelementów, witamin i innych substancji odżywczych. A jest to możliwe przy właściwym doborze warzyw, zbóż, owoców i ryb oraz ilości spożywanych płynów.
Proporcje oraz uzupełnienie wartości odżywczej posiłków o suplementację dobieramy indywidualnie w zależności od wieku, warunków w jakich żyjemy, charakteru pracy. Przy doborze suplementów warto zwrócić uwagę na łatwość przyswajania przez nasz organizm suplementów pochodzenia roślinnego zawierających bioflawonoidy.
W profilaktyce prozdrowotnej oraz terapiach odmładzających szczególną uwagę zwraca aloes, roślina znana od ponad pięciu tysięcy lat, której wyjątkowość została potwierdzona badaniami naukowymi. Ta roślina, o pH zgodnym z pH zdrowej, ludzkiej skóry, zawiera około 270 substancji, w tym aminokwasy, nienasycone kwasy tłuszczowe, enzymy, pochodne antrachinowe, substancje o działaniu przeciwbakteryjnym, przeciwzapalnym, przeciwbólowym, przeciwwirusowym, ligniny, saponiny, cukry (mukopolisacharydów, mono- i polisacharydy). Wśród składników aloesu znajdziemy też resweratol – polifenol o właściwościach żywności niskokalorycznej. Jego cennym źródłem są także winogrona.
Decydując się na niskokaloryczne odżywianie zaobserwujemy stopniową poprawę naszej kondycji psychofizycznej. To dzięki spowolnieniu procesu starzenia, który jest wynikiem m.in. niższego poziomu glukozy i cholesterolu we krwi, zwiększenia wrażliwości komórek na insulinę, obniżenia ciśnienia krwi, większą aktywność mechanizmów naprawczych DNA. Odkrywamy, że mamy lepszą sprawność umysłową i fizyczną.
Potwierdzają to statystyczne, dostępne zestawienia: zachorowalność na raka piersi wśród osób ograniczających kaloryczność posiłków zmniejszyła się o 38%, na raka płuc o 30%, na raka wątroby o 64% (z 64 do 0!),na białaczkę o 55%, chorób układu krążenia o 43%.
Powszechne zainteresowanie budzą mieszkańcy japońskiej wyspy Okinawa z powodu ich długowieczności. Badania ich trybu życia, sposobu odżywiania są potwierdzeniem wspomnianej wcześniej skuteczności niskokalorycznego pożywienia w terapii przeciwstarzeniowej. Ich niskokaloryczne posiłki, których podstawę stanowią warzywa, zboża, owoce i ryby, nie są obfite, ale bogate w składniki odżywcze i ładnie podane. Spożywają je powoli, w pogodnej atmosferze i… bardzo dużo chodzą. Podobno, każdy z mieszkańców przemierza pieszo przeciętnie około 7 kilometrów. Pod względem zalecanej w Japonii normy kaloryczności posiłki dorosłych mieszkańców Okinawy są niższe o 20%, a dzieci w wieku szkolnym o 38%. Kolejny raz badania statystyczne potwierdziły skuteczność niskokalorycznego, ale bogatego w składniki odżywcze pożywienia jako czynnika prozdrowotnego. Wśród mieszkańców Okinawy liczba zgonów z powodu chorób serca, udarów mózgu występuje o 35% rzadziej, a o 50% niższa śmiertelność między 60 a 64 rokiem życia w porównaniu z mieszkańcami pozostałych wysp Japonii.
Podobną moc odmładzającą nasz organizm ma nasze o sobie, swoich możliwościach wyobrażenie. Wypowiadane przez nas słowa kody.
Zaobserwujmy, co się dzieje z naszym ciałem, rysami twarzy, emocjami, oddechem, barwą głosu przy wypowiadaniu słów: Nie dam rady a Dam radę.
Nie dam rady – osłabiają, przytłaczają.
Dam radę – otwierają na szukanie rozwiązań, motywują do działania.
Słowa: mogę, potrafię także zmobilizują do działania. Ale już spróbuję w naszej podświadomości zakłada niepowodzenie. Próbowałem, nie udało się – czyli jestem usprawiedliwiony z zaniechania podjęcia należnej pracy do wykonania zadania. Czyli zamiast słowa spróbuję użyję słów zrobię, wykonam.
W chwilach zwątpienia czy fizycznego osłabienia zdarza się, że bezwiednie masujemy skronie, obejmujemy nadgarstki, rozcieramy klatkę piersiową w okolicy mostka. Często nie zdajemy sobie sprawy, że właśnie stymulujemy nasz organizm do działania zgodnie ze staroindyjskim systemem medycyny naturalnej – Ajurwedy. Dla przykładu: miejsce u nasady kciuka w którym wyczujemy puls to Manibandha, punkt Marma (centrum energetyczne) odpowiadający za autoprezentację, oddziaływanie na świat zewnętrzny oraz wspomagający redukcję wagi ciała. W owej chwili zwątpienia, nasza podświadomość zdecydowała za nas: masuj, potrzebujesz energii, jesteś dobry, dasz radę. Zaczyna się proces dotleniania, spalania, odtoksyczniania. Oddech. Wyciszenie emocji. Rysy twarzy się odprężają, nasza postać promienieje stanem wewnętrznej równowagi.
Żadna ingerencja chirurga, przy pomocy najnowocześniejszej aparatury, żaden preparat nie jest w stanie dać takiego efektu piękna. Mogą natomiast stanowić jego dopełnienie, jeżeli świadomie, w zgodzie ze sobą, dążąc do spełnienia marzenia o swoim wyglądzie, podejmiemy taką decyzję.
Centrum Terapii Holistycznej
Hanna Liziniewicz-Kamińska
kom.: 601 688 537
Bibliografia:
„Tajemnice Nieśmiertelnych" – Leonard Orr, Wydawnictwo SOURECE s.c., 1994 r.
„Ajurweda-Droga do Pełni Zdrowia" – Peter Anselmo, dr James Brooks, wyd. AMBER 1997 r.
„Ajurweda. Nauka o długim życiu” Tom 1 – Zrozumieć teorię – N.W. Lotz – Sbhash Ranade, wyd. Ośrodek Pomocy Zdrowiu, ul. Bellotiego 1, Warszawa, 1998 r.
„Metody Kontroli Umysłu" – JOSE SILVA, wyd. AGHINOJA PRESS, Łódź 1992
„Uniwersalna Moc Umysłu" – 1996&2000 Laura Silva, Gerald & Marilou Seavey, Silva 2000/Trilogy Seminars „Mechanizmy starzenia się komórki" wykład 14 – www.microb.uni.wroc.pl
„Wielka Księga Aloesu" – Alessandro Basetti, Stefano Sala, wyd. ZUCCARI, 2005 r.
„ALOES NA CO DZIEŃ" VADEMECUM – Eżbieta Olejnik, wyd. PRESTIŻ, 2012 r.
„ALOES pradawne panaceum" – lek.med.Wojciech Gziut, wyd. Grasshopper sp.z o.o., Lublin 2011 r.