Wypełniacze w kosmetologii

1160
fot. Obraz licencjonowany przez Depositphotos.com/Drukarnia Chroma

Wypełniacze tkankowe są różnego rodzaju substancjami, wstrzykiwanymi w określonej objętości pod skórę. Posiadają zdolność wypełniania ubytków, poprzez fizyczne uniesienie powierzchownych warstwy skóry oraz modelowania konturów ciała, na przykład okolicy podbródka czy nosa.

Wypełniacze znalazły zastosowanie nie tylko jako uzupełnienie zabiegów chirurgicznych, ponieważ używanie wypełniaczy tkankowych jest tak popularne, że stało się oddzielną dziedziną i sposobem korekcji zmarszczek, czy wypełniania ust. Wszystko w sposób dużo bardziej bezpieczny i krótszy niż przy użyciu skalpela.

Idealny wypełniacz to taki, który jest dobrze tolerowany przez organizm, nie powoduje stanu zapalnego, oraz daje długotrwały efekt. Jego metabolizm z organizmie nie powinien powodować reakcji ubocznych. Natomiast sama substancja powinna być względnie niedroga i bezbolesna przy podawaniu podczas podskórnej iniekcji.

Na rynku dostępnych jest wiele substancji, które spełniają powyższe warunki. Ich historia sięga końca XIX wieku, kiedy to zaczęto stosować autologiczną tkankę tłuszczową do korekty ubytków twarzy.

Jak działają?

Głównym efektem zabiegu przeprowadzonego z użyciem wypełniaczy jest uzupełnienie tkanki w miejscu wstrzyknięcia. Wprowadzony do skóry produkt wypełnia ubytek od wewnątrz i likwiduje albo niweluje tym samym bruzdy.

Dodatkowo niektóre z wypełniaczy tkankowych pobudzają produkcję kolagenu i komórek tkanki łącznej, czyli fibroblastów. W ten sposób uzyskane podczas zabiegu efekty utrzymują się dłuższy czas.

Wypełniacze tkankowe są ciałami obcymi, tak zwanymi wszczepami, które mają odtworzyć uszkodzoną estetykę skóry. Podstawowym kryterium podziału wypełniaczy stosowanych w medycynie estetycznej jest ich biodegradowalność. Znane są wypełniacze biodegradowalne czyli nietrwałe oraz wypełniacze trwałe (te drugie swoją trwałość osiągają dzięki tworzeniu się ziarniniaków i mikrootoczek). Zdecydowanie bardziej popularne są wypełniacze, które nie są trwałe i które organizm usuwa po jakimś czasie (kilka lub kilkanaście miesięcy). Ponadto wypełniacze biodegradowalne dzielimy na naturalne i syntetyczne.

Do wypełniaczy naturalnych zaliczamy tkankę tłuszczowa pacjenta, osocze własne pacjenta oraz kwas hialuronowy. Wypełniaczem naturalnym o znaczeniu historycznym jest kolagen. Obecnie rzadziej stosowany, ale odegrał bardzo dużą rolę w popularyzacji tego typu zabiegów medycyny estetycznej.

Wypełniaczami syntetycznymi są: żel poliakrylamidowy, hydroksyapatyt wapnia oraz kwas polimlekowy. Producenci deklarują, że wypełniacze te są biodegradowalne, jednakże rozpad tych związków zachodzi z różną prędkością.

Na obszarze Europy i Polski zdecydowanie dominuje kwas hialuronowy. Nasz rynek lokalny jest w dużej części zdominowany przez tą substancję, głównie dzięki jej właściwościom medycznym.          

Kwas hialuronowy (HA)

Występuje naturalnie w organizmie człowieka. Jest zatem bezpieczny i powszechnie używany w innych dziedzinach medycyny np. w chirurgii oka, w ortopedii, czy ginekologii.

Kwas hialuronowy wraz z kolagenem i elastyną jest odpowiedzialny za fizyczny wygląd skóry. Jego ilość w skórze zmniejsza się wraz z wiekiem, co prowadzi do gorszego jej uwodnienia, wiotkości skóry, spadku jej jędrności oraz powstawania zmarszczek – co widać szczególnie na cienkiej skórze twarzy. Iniekcje z HA są najczęściej stosowaną i najbezpieczniejszą metodą wypełniania zmarszczek, fałd i bruzd, czyniąc to w sposób wizualnie naturalny.

Przy użyciu stabilizowanych preparatów zawierających kwas hialuronowy przeprowadza się zabiegi pozwalające na odzyskanie jędrności i objętości w wyglądzie konturów twarzy kości jarzmowych, policzków, brody, okolicy żuchwy oraz do korekcji wielkości i konturu ust.

Przeciwwskazania do zastosowania kwasu hialuronowego w medycynie estetycznej są następujące: choroby o podłożu autoimmunologicznym, stany zapalne skóry, jej choroby bakteryjne i wirusowe, nadwrażliwość na kwas hialuronowy lub składniki preparatu, ciąża, karmienie piersią, skłonność do powstawania blizn przerosłych i keloidów oraz planowana wzmożona aktywność pacjenta w ciągu najbliższych dni po wykonaniu zabiegu.

Do objawów niepożądanych po zastosowaniu kwasu hialuronowego zaliczamy: ból, obrzęk, lub zaczerwienienie w miejscu iniekcji. Niekiedy pojawia się obrzęk występujący w formie zgrubienia, który będzie się utrzymywał do kilku tygodni.

Sama procedura podania preparatu doskórnie powinna być zgodna z technikami iniekcji, które dostosowane są do rodzaju niedoskonałości i oczekiwanego efektu. Technik jest do wyboru kilka: wachlarzowa, wkłuć seryjnych, naprzemienna, liniowa i płaska.

Do zabiegu nie trzeba być specjalnie przygotowanym, przed samym ostrzykiwaniem warto podać w okluzji krem znieczulający. Po zabiegu natomiast należy unikać przez kilka dni słońca.

Efekt po przeprowadzonym zabiegu jest natychmiastowy ale nie ostateczny, ten wykształci się po około miesiącu.

Wśród popularnych producentów przodują marki Restylane, Juvederm i Teosyal. Koszt jednego mililitra produktu stanowi kwotę od 250 do 450 złotych, w zależności od ilości zakupionych sztuk i dystrybutora. Kwas hialuronowy stosuje się do wypełniania zmarszczek, zmian objętości tkanek i rewitalizacji skóry na danym jej obszarze. Dostępne są zróżnicowane wersje preparatów pod względem dostosowania gęstości żelu oraz stężenia kwasu hialuronowego. Gęstą substancję stosuje się do wypełniania na przykład bruzd nosowo-wargowych, natomiast wypełniacz o rzadkiej konsystencji służy do korekcji płytkich zmarszczek i opracowania skóry w okolicy oczu.

Toksyna botulinowa

Jest produktem beztlenowych, Gram–dodatnich pałeczek jadu kiełbasianego. Wyodrębniono kilka szczepów tych drobnoustrojów, z czego trzy wywołują objawy zatrucia. W medycynie estetycznej wykorzystuje się toksynę botulinową typu A.

Toksyna botulinowa jest polipeptydem zbudowanym z łańcuchów naprzemiennie ciężkich i lekkich, połączonych niestabilnym termicznie mostkiem dwusiarczkowym. Rozerwanie tego połączenia inaktywuje neurotoksynę. Dlatego toksyna musi być przechowywana w odpowiedniej temperaturze.

Substancja ta wywołuje porażenie włókien mięśniowych, spowodowane blokowaniem uwalniania acetylocholiny.

Toksyna botulinowa w medycynie stosowana jest od dwóch dekad. Znalazła możliwość wykorzystania w wielu dziedzinach takich jak w okulistyka, neurologia czy chirurgia.

Bardzo ważnym aspektem jest możliwość leczenia nadmiernej potliwości. Toksyna botulinowa typu A nie leczy wprawdzie przyczyny nadmiernej potliwości, tylko usuwa skutecznie jej objawy, hamując wydzielanie acetylocholiny i blokując współczulnie unerwienie gruczołów potowych przez co doprowadza do blokady nadmiernego wydzielania potu.

W medycynie estetycznej zastosowanie toksyny botulinowej A wskazane jest w następujących przypadkach: zmarszczki okolicy czoła, zmarszczki okolicy zewnętrznego kąta oka, zmarszczki skóry nosa, korekta blizn, poziome zmarszczki szyi. Jest to zabieg polecany osobom ze zmarszczkami mimicznymi – dynamicznymi, czyli takimi które powstały w wyniku powtarzanego skurczu mięśni. Za pomocą zastrzyków dokonuje się selektywnego paraliżu mięśni mimicznych, uzyskując wygładzenie zmarszczek w okolicy poddanej terapii.

Zabieg wykonuje się bez znieczulenia. Polega on na podaniu odpowiednio przygotowanej toksyny bezpośrednio w mięsień mimiczny, lub jego bliskie sąsiedztwo. Wykonuje się szereg iniekcji w wybrane punkty. Dawkę dobiera się do indywidualnych preferencji pacjenta. Efekty iniekcji są widoczne po około tygodniu.

Popularnymi produktami są Botox, Azzalure, Dysport, Bocouture. Różnią się one między sobą stężeniem oraz stopniem penetracji w skórze. Specyficzne dla każdego produktu są także dawki Speywood (jedna jednostka jest określona jako mediana dawki śmiertelnej podanej dootrzewnowo myszy – Lethal Dose 50). Ceny z kolei wahają się od około 250 do 450 złotych za jedną fiolkę o pojemności 1 ml.

Dążenie do piękna jest zjawiskiem uniwersalnym, pomimo różnych gustów. Ma to swoje podłoże psychologiczne i społeczne. Często oceniając się nawet nieświadomie na podstawie wyglądu, otrzymujemy podprogową informację o tym, czy ktoś jest dla nas atrakcyjny (zdrowy, ma dobrą odporność, jest płodny) lub też nie. Jest to proces naturalny, tak samo jak starzenie się skóry, (zewnątrz,- wewnątrzpochodne oraz fotostarzenie). Regulacja procesu starzenia ma podłoże hormonalne, ale także wpływ na niego mają poziom ochrony przeciwsłonecznej, zdrowa dieta oraz sposób i jakość snu.

W dbałości o wygląd i korzystaniu z zabiegów medycyny estetycznej należy zachować umiar, niekiedy przesadne stosowanie dobrodziejstw tej dziedziny może być objawem zaburzeń postrzegania estetyki ciała, w postaci lęków oraz fobii.

Anna Szymanowska-Flis         
Absolwentka Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, kierunek kosmetologia oraz Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego, gdzie uzyskała tytuł technologa chemii, specjalność chemia kosmetyków. Pracuje jako analityk laboratoryjny. Z zamiłowania autorka tekstów.