Suplementacja w celu poprawy odporności organizmu

57
fot. Pixabay

Czy profilaktyczne przyjmowanie witamin i minerałów jest uzasadnione i bezpieczne? Poznaj fakty i mity na temat konieczności suplementacji w celu poprawy odporności organizmu.

Witaminy i minerały odgrywają ważną rolę w budowaniu odporności organizmu – FAKT

Odporność naszego organizmu zależy od wielu czynników, a jednym z nich jest zrównoważona dieta, dostarczająca odpowiedniej ilości niezbędnych witamin i minerałów. Niektóre z nich to kluczowi gracze w budowaniu odporności organizmu. Niniejszy artykuł nie pozwala na opisanie roli ich wszystkich, przyjrzymy się tym najważniejszym.

WITAMINY

Witamina C – gdyby zapytać statystycznego Polaka, niedobór której witaminy skutkuje niedoborem odporności, witamina C na pewno byłaby na podium. Czy słusznie? Badania ciągle tego nie rozstrzygnęły. Na pewno nie ma sensu profilaktyczne przyjmowanie witaminy C aby zapobiegać infekcjom. Natomiast osoba chora może odnieść korzyści z suplementacji witaminą C, np. w postaci skrócenia czasu trwania przeziębienia, chociaż niektóre badania takiej tezy nie potwierdziły.

Witamina D – druga ulubiona witamina Polaków, również bardzo kojarzona z odpornością, tym razem słusznie. Ponieważ witamina D ma szereg dobroczynnych działań, w tym wspieranie odporności. W naszej szerokości geograficznej suplementacja tej witaminy jest niezbędna, jednak musi odbywać się pod kontrolą jej stężenia w surowicy. Dlaczego? O tym w dalszej części artykułu.

WITAMINA A – tutaj już tak jednoznacznych konotacji z odpornością nie będzie, chociaż jest jedną z witamin zapewniających prawidłowe działanie układu immunologicznego. Najbardziej znane jest działanie witaminy A na skórę oraz wzrok, i z tego powodu jest najczęściej suplementowana. Jednak niekontrolowane przyjmowanie tej witaminy w tabletkach, szczególnie przez kobiety w ciąży, może być groźna. Poziom witaminy A w surowicy powyżej 1,2 mg/l wskazuje na hiperwitaminozę, w której możemy obserwować jej toksyczne działanie na organizm. Dlatego ewentualna suplementacja tej witaminy powinna się również odbywać po badaniach diagnostycznych.       

SKŁADNIKI MINERALNE

ŻELAZO – w organizmie człowieka występuje głównie w hemoglobinie, której zadaniem specjalnym jest transport tlenu. Bez sprawnego dowozu tlenu do wszystkich tkanek, nie zbudujemy odpowiedniej odporności. Jednak na tym rola żelaza się nie kończy, ponieważ uczestniczy ono również w zwalczaniu bakterii i wirusów przez system immunologiczny. Badania pokazują, iż osoby z niedoborami żelaza lub jawną niedokrwistością, są bardziej podatne na infekcje niż pacjenci z prawidłowym poziomem tego pierwiastka.

SELEN – dobroczynna rola selenu w prawidłowym funkcjonowaniu tarczycy jest powszechnie znana. Ale warto również wiedzieć, że selen stymuluje układ odpornościowy, oraz – jako antyoksydant – chroni nas przed działaniem wolnych rodników. Ponieważ nasza codzienna dieta może nie dostarczać odpowiednich ilości tego pierwiastka, wiele osób zażywa go w tabletkach. Niestety selen ma dwa oblicza, może również być toksyczny, dlatego jego suplementacja powinna odbywać się pod kontrolą stężenia selenu we krwi. Więcej w dalszej części artykułu.

CYNK – składnik ponad trzystu enzymów, niezbędny do funkcjonowanie i produkcji wielu hormonów. Jest również potrzebny do prawidłowego gojenia się ran, wzmacnia układ odpornościowy. Jego niedobory mogą wywołać m.in. łamliwość paznokci, białe plamki na płytce paznokciowej, wypadanie włosów i utrudnione gojenie się ran.

Suplementacja witamin i minerałów pozwala na wzmocnienie odporności – MIT

Jest to jeden z najpopularniejszych mitów zdrowotnych w Polsce, bowiem aż 86% Polaków uważa, że stosowanie suplementów diety jest korzystne dla zdrowia. Pod względem wartości sprzedawanych w Polsce suplementów jesteśmy w czołówce Europy (w 2017 roku zajmowaliśmy siódme miejsce!), a najbardziej lubimy te „wzmacniające organizm”. I choć rzeczywiście niektóre witaminy i minerały są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszej odporności, to niestety ich suplementacja, zwłaszcza w przypadku gdy nie mamy żadnych niedoborów, nie wpływa pozytywnie na stan naszego zdrowia. Pamiętajmy, że przyjmowanie dowolnej witaminy, jeśli jej poziom w organizmie jest prawidłowy, nie ma uzasadnienia naukowego, a w przypadku niektórych preparatów może być nawet szkodliwe.

Suplementacja witamin i minerałów jest bezpieczna, ponieważ są to składniki niezbędne dla naszego organizmu – MIT

Kolejny, popularny i niebezpieczny zdrowotny mit w Polsce, skutkujący faktem, iż Polacy wydają ok. 5 miliardów złotych rocznie na suplementy diety! Niestety ten mit jest szkodliwy nie tylko dla naszego portfela, może być również szkodliwy dla naszego zdrowia. Dlatego badania diagnostyczne powinny być nieodłącznym elementem prawidłowej, efektywnej i bezpiecznej suplementacji. Wykonanie badań laboratoryjnych zanim zaczniemy przyjmować różne preparaty daje nam pewność, iż:

– suplementacja w ogóle jest potrzebna,
– suplementujemy odpowiednie witaminy i minerały, te których niedobory potwierdzono,
– przyjmujemy suplementy w odpowiedniej – bezpiecznej i efektywnej – dawce.

Szczególne znaczenie będzie miało zbadanie stężenia następujących składników pokarmowych:

witaminy D – niedobór tej witaminy jest powszechny i dotyka ok. 90% Polaków. W tej sytuacji wiele osób ją suplementuje. Jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę, że warunkiem efektywnej suplementacji jest mierzenie jej poziomu w surowicy. Dlaczego? Ponieważ dawka dobowa witaminy D powinna być tak dobrana, aby jej stężenie we krwi wynosiło co najmniej 30-50 ng/ml. Problem polega na tym, że większość Polaków ma tak głęboki niedobór witaminy D, że standardowa dawka 1000-2000 jednostek nie wystarczy, aby ten poziom uzupełnić. W rezultacie mamy błędno koło, polegające na tym, że suplementujemy witaminę D, a nadal mamy jej niedobór. Dlatego rekomendacje zalecają, aby wyrównywanie niedoborów witaminy D odbywało się pod kontrolą jej stężenia we krwi.

selenu – aby bezpiecznie suplementować ten pierwiastek powinniśmy wiedzieć od jakiego poziomy selenu w surowicy zaczynamy. Nadmiar selenu bowiem jest szkodliwy dla zdrowia, może prowadzić do tzw. selenozy. Dzieje się tak, ponieważ różnica pomiędzy dawką zalecaną i toksyczną jest niewielkia, a organizm nie umie sobie poradzić z nadmiarem tego pierwiastka. W efekcie obserwujemy nakładanie się korzystnych i niekorzystnych skutków działania selenu. Z drugiej strony jeśli wyjściowy poziom tego minerału jest bardzo niski, standardowa dawka suplelementacyjna nie wystarczy, aby odbudować jego magazyny i zapewnić właściwe działanie.

Czym objawia się nadmiar selenu? Początkowo pojawiają się objawy ze strony przewodu pokarmowego – biegunki, mdłości, czosnkowy zapach. Możemy obserwować również zmęczenie, apatię, wypadanie włosów, kruchość i łamliwość paznokci. Nadmiar selenu może również przyczyniać się do rozwoju cukrzycy, anemii, marskości wątroby. Dlatego – zwłaszcza w przypadku selenu – należy upewnić się, że rzeczywiście suplementacji potrzebujemy.

witaminy A – nadmierne jej spożycie powoduje, iż gromadzi się w wątrobie. Dlatego hiperwitaminoza A może objawiać się powiększeniem tego narządu, ale również bólami głowy, osłabieniem lub nadmiernym pobudzeniem, chorobami skóry czy zaburzeniami wzroku. Nadmierna dawka witaminy A u kobiety w ciąży może oddziaływać niekorzystnie na płód.

żelaza – znajomość poziomu żelaza we krwi zanim zaczniemy przyjmowanie jego preparatów jest ważna ze względu na możliwość doboru odpowiedniego postępowania leczniczego lub uzupełniającego. W przypadku jawnej niedokrwistości z niedoboru żelaza, konieczne będzie wdrożenie preparatów żelaza o większej jego zawartości w jednej tabletce i lepszym wchłanianiu. Ważne również jest, aby monitorować leczenie, ponieważ czasami – pomimo przyjmowania tabletek – możemy mieć do czynienia z zaburzeniami jego wchłaniania. Pamiętajmy również, iż niedokrwistość z niedoboru żelaza nie będzie wyleczona przy pomocy diety. Niestety ilość żelaza zawarta w pokarmach nie wystarczy do odbudowania jest magazynów w organizmie.

Jak widać budowanie odporności przez przyjmowanie suplementów diety nie jest możliwe, a może być niebezpieczne dla zdrowia. Profilaktyczne przyjmowanie witamin, zwłaszcza bez badań diagnostycznych, nie tylko nie zapobiega infekcjom, ale u niektórych pacjentów może wywołać objawy niekorzystne. Zwłaszcza, jeśli taką niekontrolowaną suplementację będzie stosowała osoba odżywiająca się przetworzonym jedzeniem i prowadząca siedzący tryb życia.

Warto również przytoczyć badania Narodowego Instytutu Leków, który stwierdził, iż w Polsce jedna czwarta suplementów diety ma skład niezgodny z deklaracją na ulotce. W niektórych przypadkach brakuje 20% deklarowanej ilości substancji aktywnej, ale zdarzają się również witaminy, gdzie brak aż 70% obiecanej dawki. Takie suplementy są po prostu bezużyteczne.

Nie ulegajmy zdrowotnym mitom i pamiętajmy, iż najlepszym sposobem zbudowania odpowiedniej odporności jest zrównoważona dieta. Przyjmowanie suplementów diety powinno mieć miejsce tylko wówczas, gdy jest to uzasadnione występowaniem niedoborów pokarmowych. Suplementacja powinna odbywać się pod kontrolą specjalisty oraz po badaniach diagnostycznych.

Zawartość odpowiednich witamin i minerałów można zbadać w większości laboratoriów w Polsce. ALAB laboratoria proponuje gotowe pakiety badań, pomagające zdiagnozować więcej niedoborów z jednego pobrania krwi. Osoby zainteresowane tymi badaniami zapraszamy do linka, gdzie jest do wyboru kilka wariantów paneli badań. https://sklep.alablaboratoria.pl/pakiet-odpornosc

lek. med. Agata Strukow    
Dyr. ds. marketingu medycznego ALAB laboratoria. Absolwentka Wydziału Lekarskiego Pomorskiej Akademii Medycznej, oraz studiów podyplomowych Dietetyka w chorobach wewnętrznych i metabolicznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i Psychologii biznesu dla menedżerów na Akademii Leona Koźmińskiego.