Ortoreksja

67
fot. Pixabay

Młoda kobieta około dwudziestu lat, niezwykle zadbana i piękna. Znająca najnowsze trendy wyglądu i mody na zdrowy lifestyle. Instagramerka i… ortorektyczka. Czy jest poważnie chora? Czy ma zaburzenia odżywiania? Czy coś zagraża jej życiu i zdrowiu?

Ortoreksja to patologiczna obsesja na punkcie spożywania zdrowej żywności. Osoby nią dotknięte unikają spożywania określonych produktów, niektórych substancji zawartych w pokarmach lub konkretnego sposobu przygotowywania posiłków. W skrajnych przypadkach prowadzi ona do niedożywienia, a także do zaburzeń natury psychologicznej, które wynikają z odbioru przez społeczeństwo. Obok anoreksji i bulimii jest zwyczajowo umieszczana na liście zaburzeń odżywiania.

Ortoreksja uwarunkowana jest przez wiele czynników. Wśród najważniejszych należy uwzględnić predyspozycje charakteru. Najbardziej podatni są ludzie, którzy z natury są perfekcjonistami lub tacy, którzy przejawiają zaniżone poczucie własnej wartości. Również osoby, które mają tendencje do popadania w skrajności oraz ci, dla których wygląd zewnętrzny ma duże znaczenie. Podobnie jak w anoreksji i bulimii, przyczyny tego zaburzenia tkwią w psychice.

Schorzenie rozwija się oraz nasila w czasie. Świadomość, że można w pełni kontrolować swój sposób odżywiania sprawia satysfakcję, daje poczucie kontroli oraz bezpieczeństwo. Osoby skoncentrowane na sobie planują coraz większy reżim dietetyczny, a nawet są w stanie się karać bądź nagradzać za sumienne wypełnianie założonego planu.

Zdarza się, że smak potrawy traci na znaczeniu, a liczy się tylko jej skład i walory odżywcze. Takie podejście nie oznacza jednak zdrowej i zróżnicowanej diety. Ilość wartościowych produktów zostaje ograniczona do kilku. Z czasem dostarczanych jest coraz mniej witamin i mikroelementów, czego konsekwencją jest niedożywienie organizmu. Schorzenie to nie dotyczy jednak obsesyjnego zrzucania kilogramów, tak jak w przypadku anoreksji i bulimii. Główną motywacją ortorektyków jest wiara w to, że rygorystyczna dieta przyczyni się do zdrowia i wybitnej formy.

Kolejną predyspozycją do ortoreksji jest gama chorób czy nietolerancji pokarmowych, które wymagają specjalistycznej diety. Konieczność rezygnacji z niektórych produktów może skutkować dużo szerszym niż potrzeba rygorem w diecie. Wymienić tu można choroby tarczycy, celiakię, alergię na gluten i laktozę.

Znaczny jest także wpływ społeczeństwa, lansowanie zdrowego trybu życia i wszechobecne media społecznościowe, które wręcz nakazują być pięknym, szczupłym i zdrowym. Poza wpływami zewnętrznymi, również wpływ najbliższego otoczenia ma ogromne znaczenie. Przykładowo u dzieci, których rodzice przejawiają obsesję na punkcie diety, istnieje większe prawdopodobieństwo, że przejmą one złe nawyki od rodziców czy rodzeństwa.

Na dietę ortorektyka składają się dwie grupy produktów: dobra i zła. Do pierwszej grupy zalicza się pokarmy naturalne, ekologiczne, pozbawione dodatku konserwantów, do drugiej zaś wszystkie pozostałe. Często podział ten jest wynikiem subiektywnej oceny, a nie przemyślanej decyzji wynikającej z posiadania odpowiedniego zasobu wiedzy o sposobach odżywiania.

Czego unika ortorektyk?

  • słodyczy (wysoki stopień przetworzenia, zawartość barwników i konserwantów)
  • warzyw i owoców (pestycydy i metale ciężkie)
  • wędlin (konserwanty)
  • produktów zbożowych (gluten i spulchniacze)
  • drobiu (antybiotyki, hormony)
  • ryb (metale ciężkie, nanocząstki tworzyw sztucznych).

Ortorektyk odczuwa lęk przed spożywaniem posiłków, obawia się skutków zdrowotnych spożycia tłuszczów lub cukrów. Sposób obróbki pokarmu jest dla niego niezwykle istotny, świadomie rezygnuje ze smażenia czy gotowania. Niekiedy wybiera garnki z konkretnych materiałów oraz kroi pożywienie w określony sposób. Uczucie niepokoju towarzyszące ortorektykom dotyczy potraw, których wcześniej nie jedli i których składu lub pochodzenia nie znają. Żeby dobrze zrozumieć istotę tej przypadłości należy mieć świadomość, że codzienne życie zostaje całkowicie zdominowane martwieniem się o dietę. Gdy któryś z zaplanowanych punktów nie zostanie zrealizowany, osoba cierpiąca na ortoreksję wpędza się z poczucie winy i coraz głębszy lęk.

Czym więc różni się dbanie o prawidłowy sposób żywienia od ortoreksji? Podstawowa różnica polega na obsesyjnym charakterze tego drugiego. Widoczna jest nietolerancja dla osób jedzących „normalnie”, oraz agresja wobec wiarygodnych źródeł wiedzy traktujących o prawidłowej diecie.

Ortoreksja rozwija się w czasie. Początki polegają na zmianie przekonań i odrzuceniu produktów wysoko przetworzonych. Następnie dochodzi do rezygnacji z kolejnych grup produktów na rzecz takich, które są ekologiczne, o niskim indeksie glikemicznym i w pełni naturalne. Stopniowo wzmaga się aktywność fizyczna, często prowadząca do kontuzji w wyniku nieprawidłowej częstotliwości treningów. Osoba kierowana niepokojem i stresem przestaje odczuwać głód. Chory nie zauważa różnicy pomiędzy tym, że jest głodny, a świadomością iż jedzenie jest niezbędne do życia. W wyniku niedoborów żywieniowych pojawiają się pierwsze fizyczne dolegliwości w postaci osłabienia oraz bólu i zawrotów głowy. Z czasem u kobiet pojawia ją się także zaburzenia krwawienia miesiączkowego, co jest też typowe dla anoreksji i bulimii.

Skutki i ryzyko związane z ortoreksją obejmują kilka płaszczyzn. Po pierwsze przyczynia się ona do izolacji społecznej i problemów z adaptacją wśród ludzi. Zaburzone jest postrzeganie siebie i członków własnej rodziny. Powstają zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, oraz choroby związane z niedożywieniem. Leczenie ortoreksji to głównie praca z terapeutą i dietetykiem, opierająca się na wdrożeniu racjonalnej diety, przygotowanej przez specjalistę.

Anna Szymanowska-Flis       
Absolwentka Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego, kierunek kosmetologia oraz Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego, gdzie uzyskała tytuł technologa chemii, specjalność chemia kosmetyków. Pracuje jako analityk laboratoryjny. Z zamiłowania autorka tekstów.